Rosja 2018

Rosja 2018: kolejna katastrofa Holandii. "Pomarańcza" wyciśnięta z mundialu i Robbena

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2017 09:22
"Oranje" nie jada na drugą kolejną imprezę. Brązowych medalistów MŚ zabrakło na Euro 2016, nie będzie ich też na mundialu w Rosji. To koniec reprezentacyjnej kariery Arjena Robbena.
Koniec epoki pod tytułem Arjen Robben...
Koniec epoki pod tytułem Arjen Robben...Foto: EPA/Koen van Weel

To przedziwna dekada w historii holenderskiej piłki. W 2010 roku "Oranje" trzeci raz w historii zostali wicemistrzami świata. Na Euro 2012 na polskich i ukraińskich boiskach nie wyszli z grupy. Potem Louis van Gaal poprowadził ich do trzeciego miejsca na mundialu w Brazylii, a teraz podwójna katastrofa.

By awansować do Rosji Holandia musiała pokonać 7:0 Szwedów. - Nie mamy szans. Lepiej, żeby kibice zostawili kalkulatory w domach - mówił szczerze Arjen Robben.

Skończyło się 2:0 i zakończeniem reprezentacyjnej kariery przez pomocnika. - Myślałem o tym od dawna, ale kontynuowałem grę w kadrze i tego nie żałuję. Czternaście lat to mnóstwo czasu. "Człowiek ze szkła" był najdłużej grającym reprezentantem Holandii w historii - powiedział z ironią po spotkaniu z "Trzema Koronami".

W reprezentacji Robben zagrał w 96. meczach. Zdobył 37 bramek i zaliczył aż 30 asyst. Dwa gole dołożył w ostatnim meczu w karierze.

kbc