Rosja 2018

Rosja 2018: jeszcze nie wszystko stracone? "Trzeba wierzyć, że reprezentacja się odbuduje"

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2018 14:54
Sprawozdawca Polskiego Radia na mundialu w Rosji - Andrzej Janisz nie traci optymizmu przez kolejnymi meczami reprezentacji Polski. Uważa, że po meczu z Kolumbią "nie wszystko jeszcze stracone, choć poważnie utrudnione". 
Kamil Grosicki po meczu z Senegalem
Kamil Grosicki po meczu z Senegalem Foto: PAP/EPA/PETER POWELL

Od 14 czerwca do 15 lipca cały świat opanuje piłkarska gorączka. Nie inaczej będzie na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki. 

Serwis specjalny
baner Mundial_FB.jpg
Rosja 2018

Dziennikarz Radiowej Jedynki przyznał, że po meczu początkowo ogarnęło go rozczarowanie. Uważa jednak, iż nie można skreślać biało-czerwonych po jednym spotkaniu.

- Byłem rozczarowany, jak wszyscy w Polsce. Do płaczu daleko, bo nie wszystko jeszcze stracone, choć poważnie utrudnione.  Zdarzały się sytuacje, gdy drużyna, która przegrywała pierwszy mecz zdobywała nawet tytuł, choć, oczywiście, nie chcę mówić, że tak będzie w przypadku reprezentacji Polski - zapewnił. 

Jak przyznał redaktor, piłkarze w rozmowach z dziennikarzami przyznawali, że mocno przeżyli wtorkowe niepowodzenie. Uważa jednak, iż wniosków nie należy stawiać przed decydującym meczem z Kolumbią. 

- Zawodnicy są smutni i rozczarowani, ale poczekajmy do meczu z Kolumbią. Wtedy przekonamy się, czy to był przypadek, czy też reguła i będzie jak zawsze: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor - uważa sprawozdawca. 

Janisz nie dziwi się także zniechęceniu części polskich kibiców po wczorajszym spotkaniu. Jest jednak zdania, że należy wierzyć w wygraną z Kolumbijczykami.

Czytaj więcej
Ronaldo 1920.jpg
Rosja 2018: siódmy dzień mundialu RELACJA

- Wiadomo, że emocje w człowieku buzują, zwłaszcza, gdy są zaprogramowane na sukces. Późnej te stany są mocno dołujące. Dzisiaj trzeba wierzyć w to, że reprezentacja odbuduje się na mecz z Kolumbią. Gdybyśmy zakładali, że przegramy też z Kolumbią, to lepiej nie wychodzić na mecz, spakować się i jechać do domu - przyznał. 

Na koniec dziennikarz zaapelował, by futbolu nie traktować jako "sprawy narodowej".

- Sport polega na tym, że aby ktoś się cieszył ze zwycięstwa, ktoś inny musi przegrać. Nie róbmy jednak z tego sprawy narodowej. Życie toczy się na serio, a sport to tylko zabawa - zaznaczył. 

Z Kolumbią Polacy zagrają w niedzielę w Kazaniu (godz. 20), a w ostatnim grupowym meczu zmierzą się z Japonia (28 czerwca w Wołgogradzie).

pm


Czytaj także

Rosja 2018: biało-czerwoni "kowalami własnego losu" w meczu z Senegalem. Z Kolumbią niech zaczną rzeźbić

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2018 09:28
Rosyjskie dzienniki i portale informacyjne nie kryły zaskoczenia porażką polskich piłkarzy z Senegalem (1:2) we wtorkowym meczu mistrzostw świata. Jak napisał dziennik "Moskowskij Komsomolec", przegrana biało-czerwonych jest sensacją.
rozwiń zwiń