Redakcja Programów Katolickich

Na początku był głód...

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2017 22:00
Dobrobyt, konsumpcjonizm, łatwy i szybki dostęp do jedzenia (często taniego i byle jakiego) prowadzi do obżarstwa, a w konsekwencji do chorób. Taki sposób życia sprowadza naszą egzystencję jedynie do materialnej istoty. O podłożu i efektach tych zjawisk z autorem książki prof. Markiem Konarzewskim i psycholożkami z Instytutu Psychologii Zdrowia Anną Gnich i Wiolettą Szczerbińską rozmawiała w audycji Ślady na Piasku Agnieszka Kozłowska - Łysko.
Audio
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Foto: Pixabay

Z badań wynika, że celebrowanie posiłków przy wspólnym stole, rzadziej prowadzi do chorób cywilizacyjnych takich jak bulimia czy anoreksja. Równocześnie w mediach kreuje się model szczupłej i wysportowanej sylwetki, a w wielu środowiskach panuje wręcz kult ciała. - Wszelkie zaburzenia odżywiania mają swój początek w wieku dojrzewania, kiedy ciało zaczyna się zmieniać. Ważne jest wówczas to, jak otoczenie zaczyna odbierać te zmiany i czy są one akceptowane przez młodego człowieka – powiedziała Wioletta Szczerbińska.

Z tym stwierdzeniem zgodziła się również Anna Gnich, która jak dodała, to co dzieje się w rodzinie ma duży wpław na to, jak dziecko przyjmuje zmiany w swoim życiu. - System rodzinny nie zawsze stwarza dobre warunki do budowania pewności siebie i akceptacji - zauważyła gosc audycji.

„Na początku był głód”, to tytuł książki  prof. Marka Konarzewskiego, jego zdaniem jedzenie sprawia nam przyjemność, jednak czasem robimy sobie nim krzywdę. - W przeszłości ewolucyjnej, która wciąż nas kształtuje, nie mieliśmy takich sytuacji, w których pokarmu było tak wiele jak obecnie. Kiedy wówczas nadarzała się okazja aby się najeść do syta, to trzeba to było zrobić, ponieważ nie wiadomo kiedy tak okazja się powtórzy - powiedział ekspert.



***

Tytuł audycji:  "Ślady na piasku"

Prowadzący: Agnieszka Kozłowska - Łysko

Data emisji: 28.10.2017 r.

Godzina emisji: 6:00