Redakcja Programów Katolickich

Doświadczenie Sudanu

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2018 07:00
To największy obóz dla uchodźców na świecie. Wyrósł w ciszy, gdy oczy świata były zwrócone na tragedię Syrii i Iraku. W Sudanie Południowym wojna domowa, która wywołała głód i masową ucieczkę, trwa już 4 lata. Na początku sierpnia do obozu Bidi Bidi w Ugandzie wyjechali polscy Werbiści – o. Andrzej Dzida i o. Wojciech Pawłowski, którzy wcześniej pracowali w Sudanie Południowym. Opowiedzieli oni o sytuacji w Sudanie Południowym i o tym, jak wyglądać będzie ich  praca w obozie dla uchodźców.
Audio
Dzieci z Ugandy
Dzieci z UgandyFoto: ks. Ryszard Józwiak/www.misje.salezjanie.pl

Sudan Południowy powstał w lipcu 2011r. Nowy konflikt od 2013r. spowodował ucieczkę do sąsiednich krajów około 1,6 mln osób. Dalsze 3 mln musiało opuścić swoje miejsce zamieszkania. Klęska głodu dotknęła zaś setki tysięcy osób. Wielu szukało bezpieczeństwa w sąsiedniej Ugandzie. Gdy wzmacniało się napięcie, palenie domostw i walki między rebeliantami i siłami rządowymi, dziennie uciekało tam około 3000 osób. Obecnie tylko w samym Bidi Bidi stacjonuje aż 270 tysięcy osób, a jeszcze w połowie 2016 roku nikt o takim obozie nie słyszał.

Ugandyjczycy nie po raz pierwszy pomagają uchodźcom. Uganda była jednym z pierwszych obozów dla uchodźców Polski, którzy w czasie II wojny światowej uciekali z łagrów, z Syberii i Kazachstanu. Część z nich przemieszczała się z formowaną armią generała Andersa. Dziś możemy czuć solidarność z tymu szukającymi pokoju.


 

***

Tytuł audycji: "Ślady na piasku"

Prowadzący: Agnieszka Trzeciakiewicz

Data emisji: 12.08.2018 r.

Godzina emisji: 6:10