„Idźcie i głoście” to hasło tegorocznej niedzieli misyjnej. Już po raz 91 wspominamy i modlimy się za tych którzy są na misjach, o powołania misyjne oraz zbieramy na funkcjonowanie projektów misyjnych.
Jak wspominał ks. Roman Rusinek w ciągu wielu lat swojej pracy spotykałem wielu wspaniałych misjonarzy, którzy przeszli już do Domu Ojca, a wraz z nimi kawał wspaniałej historii. Jego również spotkało jednak wiele wyjątkowych doświadczeń. - Kiedy przybyłem do Rwandy w 1995 r. było to tuż po ludobójstwie. Wówczas w ciągu trzech miesięcy wymordowano około miliona ludzi. W kraju pozostało około 200 tys. sierot – powiedział gość audycji. - To było może cierpienia istot, które były zdane na łaskę innych, a dla nas wyścig z czasem, aby zawalczyć o życie każdego dziecka. To było największe wyzwanie każdego misjonarza – dodał.
Kiedy zaś Magdalena Piórek wyjechała na dwa miesiąc do Jerozolimy, wówczas w sąsiedniej Syrii zaczynały się pierwsze ataki. Jak zaznaczyła misjonarka nie było tam jednak jeszcze tak niebezpiecznie. - Od kilku lat wiele osób młodych wyjeżdża na misje. Na początku odbywa się formacja i wiele tygodni przygotowań. To wielkie doświadczenie życiowe – przyznała gość audycji.
***
Tytuł audycji: "W dobrych zawodach"
Prowadzący: Agnieszka Kozłowska-Łysko
Data emisji: 21.10.2017
Godzina emisji: 07:00