Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Andyjskie wątki w polskim folku

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2020 08:20
Zaczynając kolejny rozdział naszej opowieści, skupiliśmy się na zespołach, które zaczynały działalność w stanie wojennym i stanowiły nowe pokolenie na folkowej scenie. Zaczęliśmy od Varsovii Manty, jednego z prekursorów muzyki inspirowanej sztuką andyjską, wspomnieliśmy o Open Folku, podtrzymującym flirt z muzyką angloamerykańską, ale dającym nowy impuls do poszukiwań w celtyckim repertuarze, przyjrzeliśmy się także ojcom założycielom polskiego ruchu szantowego.
Audio
Okładka płyty La Luz Sierra Manta.
Okładka płyty "La Luz" Sierra Manta.Foto: mat. pras.

W 1987 roku powstaje formacja Sierra Manta, zespół z Ząbkowic Śląskich. Przyjaźnią się z Varsovią Mantą, a także z autentycznymi Indianami z Los Kurrakas. W 1992 roku ukazuje się ich pierwsza kaseta "Rabanito", a w kolejnym roku "Jina Jina". W 1993 roku muzycy podejmują współpracę z Filharmonią Narodową, jeżdżą na koncerty szkolne. 

W 1995 roku, efekt eksperymentów z muzyką andyjską znalazł się na kolejnej kasecie "La luz", zawierającej kompozycje własne zespołu, utrzymane jednak w konwencji. Podobnie jak Varsovia, Sierra brała udział w wykonywaniu Mszy kreolskiej Ramireza i jego Navidad Nuestra. Współpracowali z wieloma chórami uniwersyteckimi np. z Poznania, Gdańska czy Warszawy. Muzycy brali też udział w filmie Święta Wojna. – ale to 

Sierra Manta, oprócz wspaniałych występów, miała jeszcze jeden atut. Dyrektorem domu kultury w Ząbkowicach Śląskich był Krzysztof Kubański. W owych przaśnych czasach wymyślił festiwal Andyjska Fiesta, ale o tym opowiemy za tydzień.

***

Tytuł audycjiHistoria polskiego folku

Prowadził: Wojciech Ossowski

Data emisji: 28.11.2020

Godzina emisji: 7.50

Zobacz więcej na temat: folk Wojciech Ossowski