W tradycji Kościoła Wschodniego, bizantyjskiej i także prawosławnej, uważane jest za początek Kościoła i jego apostolskiej misji. Dlatego zalicza się je do Dwunastu Wielkich Świąt Cerkiewnych i celebruje przez trzy dni. Podczas obrzędów religijnych Pięćdziesiątnicy używa się szat liturgicznych w kolorze zielonym, ponieważ w tradycji prawosławnej symbolizuje on Ducha Świętego.
Obrzędy te i rytuały mają korzenie w starotestamentowym święcie plonów: hebrajskim Szawuot i celebrowanym pięćdziesiąt dni później Pesach - święcie Przaśników upamiętniającym wielki exodus Żydów z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Wszyscy chrześcijanie, a więc również wyznawcy Prawosławia, świętują Zesłanie Ducha Świętego pięćdziesiąt dni, czyli osiem tygodni po Wielkanocy nazywanej w ich tradycji Paschą Chrystusową i stąd wzięła się nazwa Pięćdziesiątnica.
Jest to więc święto ruchome, którego termin zależy od daty Święta Paschy, Wielkanocy. W roku bieżącym 2020 rozpoczyna się w cerkwiach w niedzielę 7 czerwca, tydzień później niż w kościołach katolickich, w których Zielone Świątki obchodzone były 31 maja. Wyznawcy Prawosławia odprawiają bowiem swe święta cerkiewne według kalendarza juliańskiego.
Zieleń na chwałę Bożą
Nazwa Zielone Świątki bierze się od świeżych, zielonych gałęzi i kwiatów, którymi dekoruje się cerkwie, a czasem - głównie na wsi - także domostwa i obejścia, dla świątecznej ozdoby, na Bożą chwałę, ale także w intencji pomyślnej wegetacji roślin. W cerkwiach uroczystości religijne otwiera całonocne modlitewne czuwania, Wprowadza ono wiernych do obchodów dnia pierwszego nazywanego Niedzielą Trójcy Przenajświętszej.
Dzień drugi poświęcony jest w całości modlitwom do Ducha Świętego: Bóg zsyłając Ducha objawił ludziom i Kościołowi tajemnicę Trójcy świętej.
„Ojciec jest światłością, która została zesłana apostołom jako języki ognia i dzięki, której cały świat jest oświecony i czci Trójcę świętą”*
Kanon święta zawiera hymny ku czci Trójcy Świętej i Ducha Świętego, wieczernie z trzema modlitwami Bazylego Wielkiego, podczas której kapłani i wierni klękają po raz pierwszy od święta Paschy, wyznając grzechy, prosząc o miłosierdzie i dary ducha świętego. W dzień w trzeci, dzień rachunku sumienia wspomina się wszystkich swoich bliźnich, zwłaszcza bliskich zmarłych.
Ikony znajdujące się w cerkiewnych ikonostasach, poświęcone Zielonym Świątkom (Pięćdziesiątnicy), czyli Zesłaniu Ducha Świętego przedstawiają zwykle apostołów zgromadzonych w wieczerniku, z płomykami nad głową - będącymi znakiem łaski bożej i otrzymanych darów Ducha Świętego (takich jak mądrość, męstwo, niezłomna wiara, wierność bożym przykazaniom i dobra wola) i symbolizują ich powołanie do szerzenia nauki Chrystusa.
Sobótki, czyli wizyty z zaświatów
Z Pięćdziesiątnicą - Zielonymi Światkami z dawien dawna wiązały się liczne wierzenia i zwyczaje ludowe zachowane głównie na wschodnich i południowo-wschodnich rubieżach Polski, zamieszkałych przez wyznawców Prawosławia i greko-katolików. W nocy palono tam ognie obrzędowe - sobótki, aby przychodzące na ziemię, z zaświatów, dusze zmarłych mogły się przy nich ogrzać i odpocząć. Ognie te miały także chronić zasiewy przed burzą i gradobiciem.
Na Ukrainie i w południowo-wschodnich regionach Polski w Zielone Światki składano zmarłym ofiary z jadła i napojów, tzw. zadusznice, niekiedy połączone z ucztowaniem na mogiłach. Odprawiano tam także Rozerhy i Błyskawici, uroczystości poświęcone pamięci dzieci martwo urodzonych lub zmarłych bez chrztu, które w noce zielonoświątkowe ukazywać się miały nad wodami rzek, jezior, sadzawek, stawów, pluskać się w nich, zawodzić, straszyć i prosić o chrzest święty.
Mieszkający w Polsce Łemkowie nazywali Zielone Świątki Rusaliami czyli Wielkanocą Rusałek. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od antycznych rzymskich Rosalii, majowych świąt zadusznych.
W Polsce i wielu innych krajach Europy, np. w Czechach, na Ukrainie, w Norwegii, Rumunii, wierzono że Zielone Świątki są czasem wzmożonej aktywności złych duchów, powietrznych i wodnych, boginek, czarownic i przedsiębrano przeciwko nim różne środki ochronne. Odpędzać je miały m.in. palone nocą ognie.
Podobne dobroczynne, magiczne właściwości przypisywano zielonym gałązkom, po uroczystościach religijnych obłamywanych z cerkiewnych, świątecznych dekoracji. Omiatano nimi izby i stajnie, aby usunąć z nich zły urok i wszelkie zło, a zasuszone przechowywano w domu, przez cały rok i wraz z innymi ziołami stosowano w różnych praktykach ochronnych i leczniczych.
Pięćdziesiątnica - Zielone Świątki i wszystkie towarzyszące im obrzędy, rytuały i zwyczaje zamykają ostatecznie, długi i najważniejszy w całym roku cykl świąteczny wielkanocny.
dr Barbara Ogrodowska
***
Więcej artykułów w dziale "Świętujemy".
*E. Smykowska, Liturgia Prawosławna, Warszawa 2004, Verbinum