Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Czy malarstwo i literatura polska pomagają w odczytaniu dzieła Chopina?

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021 21:00
- Im dłużej człowiek żyje, tym więcej poszukuje różnych inspiracji, tym więcej ma doświadczeń powodujących, że rozumienie utworów będzie lepsze. Jak to uczynić? Dodałbym inspiracje malarstwem i krajobrazem. Dla mnie w wielu utworach Chopina wyraźne są te inspiracje krajobrazem: górami, Mazowszem… – Karol Radziwonowicz zdradził swoje sposoby na pełniejsze doświadczanie kompozycji Chopina.
Audio
  • Czy malarstwo i literatura polska pomagają w odczytaniu dzieła Chopina? (Radio Chopin/Chopin na ludowo)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock

- Generalnie, dla mnie sztuki plastyczne są bliskie muzyki. W obu przypadkach chodzi o zagospodarowanie przestrzeni. W muzyce przestrzeni czasu, w malarstwie – płaszczyzny. – Mówił pianista i pedagog – Myślę, że to również zasługa mojego ojca. Kiedy byłem mały, ojciec wręczył mi aparat, chodziliśmy po lesie, a on wskazywał mi te gry świateł rozkładające się na drzewach… druga rzecz to literatura. Znajomość polskiego języka jest rzeczą niebagatelną. Każdy język ma swoją wrażliwość. Niby można to przetłumaczyć, ale zawsze te słowa znaczą trochę co innego. Tymczasem, czytając listy Chopina, możemy zobaczyć jaką był osobą: otwartą, życzliwą, radosną. W jaki sposób przeżywał? Muzyka Chopina to jego przeżycia.

W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy z Karolem Radziwonowiczem przede wszystkim o mazurkach Chopina i trudnościach w wykonywaniu dzieł kompozytora bez znajomości kultury tradycyjnej. Tym razem pianista i pedagog opowiadał o Fantazji A-dur na tematy polskie op. 13 oraz Ronda a la krakowiak F-dur op. 14.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Pierwsza część rozmowy z Karolem Radziwonowiczem

- W Fantazji A-dur na tematy polskie op. 13 mamy znów do czynienia z kujawiakiem. Tylko tu gramy z orkiestrą. Jeśli jako soliści wprowadzimy zbyt wiele zmian agogicznych, to się pogubimy! Generalnie, cała Fantazja jest trudna do zgrania z orkiestrą. Są tam zmiany tempa, raptowne zmiany tempa. Jest jednak rubato, które trzeba wykonywać razem z orkiestrą. Inspiracja charakterem kujawiaka? Ja mam swoją teorię: na ile ten kujawiak zaczyna w pewnym momencie prześwitywać oberkiem? Niektórzy wykonują tę kompozycję wolno, bardzo „kujawiakowo”, ale wtedy tracimy ten styl brillant. A jest on bardzo ważny. Słychać tam radość! – mówił Karol Radziwonowicz o Fantazji A-dur na tematy polskie op. 13, dodając w jaki sposób można wraz orkiestrą osiągnąć wyraz oberkowego sznytu. – W wielu miejscach na trzeci beat w takcie kontrabas ma jedną nutę. Zawsze proszę orkiestrę, by w tym momencie kontrabas naprawdę zrobił duży akcent. Podkreśla wtedy podkreśla charakter „raz-dwa-trzy”. Ale wtedy zarówno orkiestra, jak i ja wiemy gdzie jest „trzy”. A jak wiemy, gdzie jest „trzy”, to wiemy, gdzie jest „raz”. Dzięki temu ewentualność rozjechania się z orkiestrą jest zminimalizowana. Bo można się tam zapomnieć.

Słuchaliśmy Fantazji A-dur na tematy polskie op. 13 w wykonaniu Janusza Olejniczaka z towarzyszeniem orkiestry Das Neue Orkester pod batutą Christofa Speringa.

- Rondo a la krakowiak F-dur op. 14 to dla mnie są Tatry! Już od pierwszego dźwięku widzę oczami wyobraźni góry i taką stojącą mgłę między wzgórzami. To dla mnie ewidentna inspiracja. A potem z kolei są szybkie, staccatowe momenty dla pianisty. Na ile była tam inspiracja krakowiakiem? Na pewno są tam takie drobne kroczki, występujące w krakowiaku. To trudny utwór. Łatwiejszy do zgrania z orkiestrą, niż Fantazja…, bo występują tam mniejsze zmiany tempa. Ja, powiem nieskromnie, pozwalam sobie na zwolnienie tempa w środku, by ukazać te góry. Potem dodaję stylu brillant i przyspieszam. Nie ma tego w nutach, oczywiście, to moja licentia poetica.

Słuchaliśmy Ronda a la krakowiak F-dur op. 14 w wykonaniu Krzysztofa Jabłońskiego, z towarzyszeniem Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Jacka Kasprzyka.

Rondo a la krakowiak F-dur op. 14 i Fantazja A-dur na tematy polskie op. 13 to wg Radziwonowicza utwory niełatwe. Pianista zwrócił uwagę na to, że tylko raz były wymagane na Konkursie Chopinowskim. Dlaczego? Ponieważ gros pianistów sobie z nimi nie poradziło. Wykonanie takich utworów na konkursie, z orkiestrą, po jednej próbie, może być niemożliwe.

Kilka dni temu na 55 Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych wystąpiła Kapela Piotra Bińkowskiego z Radomszczyzny. To właśnie muzyki tej kapeli słuchaliśmy w Kąciku Muzyki Tradycyjnej.

Karol Radziwonowicz kształcił się w Polsce (pod okiem m.in. ojca – Henryka Radziwonowicza, Aleksandry Sosnowskiej i prof. Barbary Muszyńskiej) i USA (u wybitnego pianisty-pedagoga Georgy Seboka). Jako pianista przemierzył cały świat, grając z orkiestrami symfonicznymi, a także solo. Prowadzi klasy mistrzowskie na zaproszenie uczelni w Tokio, San Francisco, Hawanie, San Jose, Limie, Lubjanie, Krakowie i Wrocławiu. Jest jurorem wielu konkursów pianistycznych w Polsce i za granicą. Jest także prezesem Towarzystwa im. Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie. To także jedyny pianista na świecie, którego nagrania utworów Fryderyka Chopina znalazły się na… stacji orbitalnej w kosmosie (odtwarzane podczas misji kosmicznej „Endeavour”).

***

Tytuł audycji: Chopin na ludowo

Prowadził: Kuba Borysiak

Gość: Karol Radziwonowicz

Data emisji: 31.08.2021

Godzina emisji: 20.00