Historia

MSZ odtajniło ponad 250 depesz z 1989 roku

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 11:45
W 24 rocznicę pierwszych od zakończenia II wojny światowej, częściowo wolnych wyborów w Polsce, Ministerstwo Spraw Zagranicznych na swoim portalu internetowym udostępniło zbiór 253 szyfrogramów z Kolonii, Paryża, Londynu i Rzymu.
Audio
  • Wicedyrektor Biura Archiwum i Zarządzania Informacją MSZ Małgorzata Mroczkowska o odtajnieniu dokumentów z 1989 (IAR)
Siedziba polskiego MSZ
Siedziba polskiego MSZFoto: Gnesener1900/Wikimedia Commons/CC

Dokumenty zostały sporządzone przez ówczesnych szefów placówek zagranicznych.
Zobacz serwis specjalny Radia Wolności >>>

Wicedyrektor Biura Archiwum i Zarządzania Informacją MSZ Małgorzata Mroczkowska wyjaśnia, że dzięki lekturze tych dokumentów można przekonać się jak funkcjonowała polska dyplomacja u schyłku PRL-u. Dokumenty sporządzone przez ówczesnych szefów placówek zagranicznych to ciekawy obraz stosunków z największymi europejskimi partnerami, a także zapis ostatniej odsłony dyplomacji PRL. Są tam informacje dotyczące, przekazywania wydarzeń z 1989 roku zachodnim dyplomatom jak i reakcje, pytania i oceny sytuacji w Polsce europejskich polityków.

Obawy zachodnich dyplomatów

Historyk, profesor Andrzej Paczkowski ocenia, że opublikowane depesze są ciekawym źródłem historycznym. Zarazem - dodaje naukowiec - z ich lektury wynika, że zachodni dyplomaci mieli sporo obaw o rozwój sytuacji po zwycięskich dla opozycji wyborach z 4 czerwca 1989 roku. Jak tłumaczy naukowiec, europejscy politycy nie spodziewali się, że tamte wybory zmienią tak wiele i obawiali się jednocześnie czy tamte wydarzenia nie pobiegną zbyt szybko, zbyt głęboko i nie wymkną się spod kontroli. Zachodni dyplomaci niepokoili się też reakcją Związku Radzieckiego, na daleko idące reformy w Polsce - wyjaśnia historyk.
Profesor Paczkowski dodaje, że zachodni dyplomaci nie do końca zdawali sobie sprawę ze skali zmian, które spowodują wybory z 4 czerwca. Wtedy jeszcze, tłumaczy, nie było jasne jak sprawy się potoczą, przecież nikt nie podejrzewał, że premierem zostanie Tadeusz Mazowiecki. Historyk przypomina, że dopiero w lipcu Adam Michnik napisał "wasz prezydent - nasz premier". Zdaniem naukowca, wybory z 1989 roku na zachodzie traktowano jako raczej etap głębokich reform niż koniec systemu.
Historyk dodaje, że dopiero po stworzeniu pierwszego niekomunistycznego rządu przez Tadeusza Mazowieckiego zachodni politycy zaczęli doceniać wagę wyborów z 4 czerwca.
Wybory te były możliwe, dzięki ustaleniom Okrągłego Stołu, podczas których NSZZ "Solidarność" i obóz rządzący doszły do przedwyborczego porozumienia. W myśl ustaleń opozycja miała dysponować nie więcej, niż 35 procentami mandatów w Sejmie, co dawało maksimum 161 miejsc. Pozostałe były zagwarantowane dla dotychczas rządzących.
Wybory do Senatu miały być w pełni wolne i tu opozycja odniosła absolutne zwycięstwo nad komunistycznymi kandydatami.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to

Czytaj także

Wiedza o Solidarności dotrze na krańce świata

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2012 15:40
Dwie nowe ekspozycje dotyczące Solidarności i transformacji politycznej w Europie pokazało Muzeum Historii Polski na platformie Google Cultural Institute.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"RWE odegrało kolosalną rolę w zmianach w Polsce"

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 08:52
W poniedziałek obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. W Polskim Radiu odbywa się konferencja "O wolność słowa. Solidarność dla przyszłości".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czechosłowacka "Solidarność”

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2013 06:00
Członkowie Karty 77 koncentrowali się na występowaniu w obronie pokrzywdzonych i zwracaniu uwagi opinii publicznej na sferę wolności obywatelskich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lech Wałęsa: ja nie cieszę się z 4 czerwca

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 06:52
- Nie lubię tej daty jest niewygodna i niewychowawcza - mówi o 4 czerwca 1989 roku były prezydent Lech Wałęsa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kucharczyk: 4 czerwca Polacy podjęli fundamentalną decyzję

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 07:14
Polacy chcieli żeby u nas było tak jak na Zachodzie - mówi o wyborach z 1989 r. Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych. We wtorek mija 24. rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów w powojennej Polsce.
rozwiń zwiń