Historia

Katyń - kłamstwo Stalina

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2014 07:00
3 grudnia 1941, podczas spotkania z generałami Władysławem Sikorskim i Władysławem Andersem, Józef Stalin zapytany o los polskich oficerów więzionych od 1939 roku w ZSRR odpowiedział, że zostali oni zwolnieni i zbiegli do Mandżurii. Dyktator dobrze wiedział, że pomordowani oficerowie leżą w lesie katyńskim. Sam wydał rozkaz ich zgładzenia.
Audio
  • Wspomnienia Józefa Czapskiego z prób dowiedzenia się o losie kolegów żołnierzy wymordowanych w Katyniu
  • Przemówienie gen. Władysława Sikorskiego po dwudniowych rozmowach z Józefem Stalinem. (RWE, 4.12.1941)
Władysław Sikorski i Władysław Anders podczas spotkania z Józefem Stalinem (grudzień 1941), źr. Wikimedia Commonsdp
Władysław Sikorski i Władysław Anders podczas spotkania z Józefem Stalinem (grudzień 1941), źr. Wikimedia Commons/dpFoto: autor nieznany/wikipedia

4 grudnia, dzień po spotkaniu z polskimi generałami, Stalin podpisał porozumienie z gen. Władysławem Sikorskim w sprawie wspólnej walki przeciw Hitlerowi. Premierowi Rządu RP na Uchodźstwie zależało na wyegzekwowaniu warunków układu, jaki zawarł z ambasadorem ZSRR w Londynie w lipcu1941 roku.

- Żołnierze polscy będą się bić ze wspólnym wrogiem o oswobodzenie swojej ojczyzny - mówił gen. Sikorski po podpisaniu porozumienia z 4 grudnia. - Razem z wami, gdyż Rosja sowiecka zrozumiała, że silna Polska rządząca się wewnętrznie zgodnie z duchem czasów, zgodnie z własną tradycją jest nieodzownym czynnikiem trwałej równowagi europejskiej. Wierzę zaś, że Rosja nie zapomni w przyszłości, iż Polska biła się razem z nią ze śmiertelnym wrogiem wszystkich Słowian - Niemcami.

Jak doszło do tego, że niedawny agresor stał się niespodziewanie sojusznikiem?

Układ Sikorski-Majski: pod egidą brytyjczyków

22 czerwca 1941 III Rzesza zaatakowała ZSRR. Stalin z sojusznika Hitlera stał się sprzymierzeńcem Churchilla. Brytyjczykom zależało na zbudowaniu skutecznej, antyhitlerowskiej koalicji. To wymagało wznowienia dyplomatycznych stosunków polsko-sowieckich zerwanych 17 września 1939, po agresji sowieckiej na Polskę. Gen. Sikorski sądził, że to dobra okazja, by skłonić ZSRR do uszanowania zasad pokoju ryskiego z 1921 roku.

Tak doszło do podpisania układu między Władysławem Sikorskim, premierem Rządu RP na Uchodźstwie, a Iwanem Majskim, ambasadorem ZSRR w Londynie 30 lipca 1941. Porozumienie zakładało unieważnienie postanowień niemiecko-sowieckich dotyczących rozbioru Polski w 1939 roku, współpracę Polski i Sowietów w walce z Niemcami i utworzenie Armii Polskiej w ZSRR podlegającej Rządowi RP w Londynie. Ponadto, objęci amnestią mieli zostać wszyscy Polacy przebywający w sowieckiej niewoli.

Podpisaniu traktatu, w którym zwrot zagrabionych przez Związek Radziecki ziem nie był ujęty wprost, sprzeciwiał się prezydent Władysław Raczkiewicz, nieufny był generał Kazimierz Sosnkowski. Jednak Sikorski znajdował się w patowej sytuacji: wobec przystąpienia Sowietów do koalicji, znaczenie Polski, jako alianta, gwałtownie malało. Premier musiał mieć również świadomość, że układ jest szansą na wyciągnięcie tysięcy Polaków z piekła sowieckich łagrów.

Podpisanie
Podpisanie układu Sikorski-Majski, Londyn 30 lipca 1941. Od lewej przy stole: Sikorski, Eden, Churchill i Majski, źr. Wikimedia Commons/dp

Sowieci pietrzą trudności

Misję tworzenia Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR powierzono gen. Władysławowi Andersowi. Realizacja układu Sikorski-Majski od początku napotykała na trudności ze strony ZSRR: ciągnącym ku punktom poborowym tworzącej się armii Andersa Polakom utrudniano podróż. Ponadto, strona sowiecka za obywateli polskich uważała tylko osoby polskiej narodowości - zabroniono przyjmowania w szeregi polskich sił Białorusinów i Ukraińców żyjących przed wojną na terenach Rzeczpospolitej.

W porozumieniu z 4 grudnia 1941 Stalin zobowiązywał się do zwiększenia zaopatrzenia polskich sił w żywność i zwolnienia z łagrów pozostających tam Polaków. Poprawa sytuacji w nowo tworzącej się armii była jednak szczątkowa. W związku z tym rząd RP w Londynie zdecydował o ewakuacji polskich żołnierzy na Bliski Wschód. Nie wszyscy nasi rodacy zdążyli dołączyć do szeregów armii Andersa. W ZSRR pozostały tysiące Polaków.

Poszukiwania "zaginionych"

Józef

Na zjdęciu:Józef Czapski w październiku 1943, autor: Matson Photo Service, źródło: Wikimedia Commons/dp

Nadal nie wiadomo było jednak, co stało się z tysiącami polskich oficerów zatrzymanych po 17 września 1939. Po podpisaniu porozumienia Stalina z gen. Sikorskim w 1941 roku, strona polska zdecydowała się na własną rękę szukać śladów po "zbiegłych do Mandżurii". Pełnomocnikiem polskich władz w tej sprawie został Józef Czapski , były więzień Starobielska, jeden z ocalałych oficerów wziętych do sowieckiej niewoli w 1939 roku.

- Jak się dowiedziałem o zaginięciu kilku tysięcy moich kolegów, to napisałem do gen. Andersa, żeby pozwolił mi się tą sprawą zająć - wspominał po latach Józef Czapski. - W Moskwie napotykałem mur nad murami: czekałem długo, dotarłem do prawej ręki Berii (szef NKWD – przyp red.), dalej nie doszedłem. Czapski, mimo zbywania przez władze sowieckie, swoje śledztwo prowadził uparcie, choć bezskutecznie do kwietnia 1942 roku. Wraz z resztą sił Andersa ewakuował się z ZSRR na Bliski Wschód.

Straszliwa prawda

13 kwietnia 1943 los zaginionych oficerów stał się jasny: Niemcy odkryli w lasach katyńskich masowe groby pomordowanych Polaków. Gdy Rząd RP na Uchodźstwie zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o zbadanie zbrodni, Związek Radziecki 25 kwietnia jednostronnie zerwał stosunki dyplomatyczne z władzami polskimi w Londynie.

Posłuchaj przemówienia gen. Sikorskiego i wspomnień Józefa Czapskiego.

bm

Czytaj także

Katyń - zbrodnia precyzyjnie zaplanowana. Wspomnienia świadków

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2021 05:58
- Do Kozielska zostałem przywieziony na początku listopada 1939 roku. W marcu buchnęła pogłoska, że wkrótce rozpocznie się likwidacja obozu – mówił prof. Stanisław Swianiewicz, jedyny ocalały więzień z transportu polskich oficerów do Katynia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Układ Sikorski-Majski. Porozumienie, na którym zależało Anglikom

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2024 05:50
30 lipca 1941 roku wznowione zostały stosunki dyplomatyczne między Polską a ZSRR. W trudnych rozmowach pośredniczyli Brytyjczycy. Generał Sikorski, podpisując układ, naruszał uprawnienia prezydenckie i łamał prawo konstytucyjne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zachód zapomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow."Trzeba przywrócić pamięć"

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2014 08:30
W czasie zimnej wojny Europa zachodnia zaakceptowała sowiecką interpretację II wojny światowej, "moralność i prawdę poświęcono na ołtarzu zasług Armii Czerwonej w pokonaniu faszyzmu" - napisał prof. Heinrich Olschowsky w dzienniku "Tagespiegel".
rozwiń zwiń