Historia

Witold Hulewicz – legenda Polskiego Radia

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2023 05:59
- Bardzo dbał o rozpowszechnianie wszelkich dzieł kulturalnych. Miał szaloną wyobraźnię, która podsuwała mu mnóstwo pomysłów. Swoją pasją zachęcał i zarażał wszystkich wokół – mówiła na antenie PR Agnieszka Feill, córka Witolda Hulewicza.
Witold Hulewicz w 1928 roku
Witold Hulewicz w 1928 roku Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

12 czerwca 1941 roku Witold Hulewicz został zamordowany przez Niemców. Był poetą, tłumaczem, dziennikarzem, wydawcą, muzykologiem i działaczem społecznym. Przede wszystkim zaś duchowym ojcem Teatru Polskiego Radia i autorem pierwszego oryginalnego słuchowiska w historii polskiej radiofonii. 

95 lat Polskiego Radia. Zobacz serwis specjalny

Szlak bojowy

Wysoki brunet o orlim nosie. Z wrażenia poważny, w rzeczywistości człowiek o ogromnym poczuciu humoru. W młodym wieku został wcielony do armii niemieckiej. Podczas I wojny światowej walczył na froncie francuskim. Po powrocie do Poznania wstąpił w szeregi powstańców wielkopolskich.

Droga do Wilna

Wkrótce potem zawiesił w szafie mundur kapitana Wojska Polskiego, rozpoczął studia humanistyczne i zajął się działalnością literacką. Był współzałożycielem Związku Literatów w Poznaniu, próbował też działalności wydawniczej w Warszawie.

Jesienią 1924 roku przeniósł się do Wilna. Tam rozwinął wszechstronną i owocną działalność, jako współzałożyciel Rady Wileńskich Zrzeszeń Artystycznych i organizator wielu imprez kulturalnych.

Nie zaniedbywał też warsztatu twórczego. Był redaktorem "Tygodnika Wileńskiego", kierownikiem literackim Teatru Reduta, autorem kilku zbiorów poezji, powieści i licznych przekładów.

Twórca teatru radiowego

W 1927 roku Witold Hulewicz został kierownikiem programowym organizującej się właśnie w Wilnie rozgłośni regionalnej Polskiego Radia. Radio, jako nowy środek wyrazu artystycznego zafascynowało Hulewicza. Twórca pierwszego oryginalnego słuchowiska "Pogrzeb Kiejstuta" szybko stał się najwybitniejszym w Polsce reżyserem i teoretykiem teatru radiowego.

- Bardzo dbał o rozpowszechnianie wszelkich dzieł kulturalnych. Miał szaloną wyobraźnię, która podsuwała mu mnóstwo pomysłów. Swoją pasją zachęcał i zarażał wszystkich wokół – mówiła na antenie PR Agnieszka Feill, córka Witolda Hulewicza.


Posłuchaj
21:19 witold hulewicz___4874_95_iv_tr_0-0_10868738a4a70784[00].mp3 Sylwetka Witolda Hulewicza w audycji z cyklu "Biografia dźwiękowa". (PR, 22.04.1995)

 

Służba do końca

Po ostrym konflikcie ze Stanisławem Catem-Mackiewiczem przeniósł się do Warszawy, gdzie w latach 1935-1939 kierował Działem Literackim Polskiego Radia.

Po wybuchu II wojny światowej, nie uciekł z kraju, lecz kierował pracą podziemnego pisma "Polska Żyje". - Z wielkim ogniem, z wielką pasją przemawiał do żołnierzy niemieckich. Do ich sumienia i poczucia sprawiedliwości. Nie bał się, nadstawiał głowę – opowiadała Agnieszka Feill.

We wrześniu 1940 roku został aresztowany przez hitlerowców. Dni subtelnego tłumacza literatury niemieckiej dopełniły się 12 czerwca 1941 przed hitlerowskim plutonem egzekucyjnym w Palmirach.

W 1946 Polski Czerwony Krzyż ekshumował ofiary upiornego lasu. Zwłoki Witolda Hulewicza zidentyfikowano na podstawie medalika z Matką Boską Ostrobramską, kwitu z paczki pisanego ręką matki i zapalniczki kupionej w czasie służbowego wyjazdu na olimpiadę w Berlinie.

mjm

Czytaj także

"Matysiakowie" kończą 63 lata. Ich popularność nie słabnie

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2019 05:40
15 grudnia mija 63 lata od emisji pierwszego odcinka legendarnej już dziś powieści radiowej. "Matysiakowie" to najdłużej emitowane cykliczne słuchowisko na świecie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Radio Lwów: stukano w ściankę i spiker zaczynał

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2024 05:55
- Warszawa wreszcie zrozumiała, że lwowianie umieli odkryć duszę mikrofonu, tzn. zrozumieli co to naprawdę jest radio - wspominał dr Czesław Halski, pracownik lwowskiej rozgłośni. 15 stycznia 1930 roku nadawanie rozpoczęło Polskie Radio Lwów. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Pogrzeb Kiejstuta" – pionierski wyczyn Polskiego Radia i Witolda Hulewicza

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2021 05:55
"Pogrzeb Kiejstuta" był śmiałym zamierzeniem artystycznym i technologicznym. Pierwsze, napisane specjalnie dla Polskiego Radia słuchowisko Witolda Hulewicza zrealizowano w plenerach wileńskich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Henryk Bardijewski. Współtwórca polskiej szkoły słuchowiska

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2023 05:40
- Słuchowisko, forma należąca do literatury, ale i do teatru wyobraźni, interesowało mnie od zawsze - opowiadał w jednej z archiwalnych audycji Henryk Bardijewski. Znakomity dramaturg i satyryk, przez wiele lat związany z Polskim Radiem, zmarł 9 grudnia 2020 roku w wieku 88 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tadeusz Bocheński. "Książę" polskich spikerów radiowych

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2023 05:54
– Na jego osobowość spikerską złożył się nie tylko ten piękny, dźwięczny głos oraz ta jego naprawdę nieskazitelna dykcja. Nie tylko to oczarowało słuchaczy. Przede wszystkim zachwyciła ich ta jego kultura wyniesiona z domu rodzinnego, ogromna muzykalność i zdolności poetyckie. To wszystko sprawiło, że był prawdziwym "księciem" spikerów – mówiła spikerka Polskiego Radia Stella Weber.
rozwiń zwiń