Historia

Dzień św. Szczepana - drugi dzień świąt Bożego Narodzenia

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2019 08:01
26 grudnia Kościół Katolicki obchodzi wspomnienie świętego Szczepana – pierwszego chrześcijańskiego męczennika. Dzień ten był szczególny w polskiej tradycji ludowej.
Wierni udający się na Mszę św. w dniu św. Szczepana
Wierni udający się na Mszę św. w dniu św. SzczepanaFoto: Biblioteka Cyfrowa Polona

Św. Szczepan

Szczepan był Żydem, który nie tylko zdecydował się na przyjęcie nowej wiary, ale także publicznie ją demonstrował. Został pojmany i oskarżony o występowanie przeciwko prawu i zwyczajom. Choć oskarżony zdawał sobie sprawę z grożącej mu śmierci, nie wyrzekł się swojej wiary. Ostatecznie został skazany na ukamienowanie. W jego egzekucji wziął udział Paweł z Tarsu – późniejszy apostoł i także męczennik za wiarę.

Drugi dzień świąt

Dzień św. Szczepana, w odróżnieniu od poważnego pierwszego dnia świąt, miał wesoły charakter. Był to dzień, w którym chętnie odwiedzano znajomych i dalszych sąsiadów. Wizytom towarzyszyły niezliczone żarty i psoty. W obejściach szczególnie chętnie witano młodych kawalerów, szczególnie w domach zamieszkałych przez panny na wydaniu. Dla kawalerów było to okazja do zaprezentowania się z jak najlepszej strony przed nią samą i jej rodziną. Dla panny – szansa na pokazanie sposobu, w jaki prowadzi dom.

Kolędnicy

Tego samego dnia po wsiach i miastach zaczynali również krążyć kolędnicy, czyli grupy młodzieży poprzebieranej za różne postacie. Wchodząc do domu, składali świąteczne życzenia gospodarzom. Następnie odgrywali scenki odwołujące się do narodzenia Chrystusa. Kolędników wszędzie przyjmowano dobrze, wierząc, że przynoszą oni szczęście domownikom. Za występ byli nagradzani słodyczami i drobnymi pieniędzmi.

Sypanie owsa

W całej Polsce, podczas mszy św. w kościele, sypano z chóru owies, gdzieniegdzie również groch. Stanowiło to swoiste upamiętnienie śmierci św. Szczepana. Kapłan często święcił przyniesione tego dnia do kościoła zboże, by obficie rosło w kolejnym roku. Ciekawy zwyczaj istniał na Kurpiach, gdzie "na kapłana wychodzącego ku drzwiom kościelnym i zatrzymującego się umyślnie, sypali owies na pamiątkę ukamienieniowania św. Szczepana i spory tego ziarna zebrał mu się zapas. Gdy miał niechętnych lub nierozsądnych parafian, rzucano z chóru i zakątków kościoła mogących obrazić go rzeczami". Zbożem obsypywano się także podczas powrotu do domu, często w charakterze zalotów.

"Na św. Szczepan – każdy sobie pan"

26 grudnia w życiu wsi był dniem, kiedy parobkowie wymawiali służbę u dotychczasowych gospodarzy. Bywało, że na jeden dzień zamieniali się rolami ze swoimi dotychczasowymi pracodawcami. Zazwyczaj jednak robotnicy rolni udawali się na zabawę do karczmy. Wraz za nimi podążali gospodarze, starający się przekonać potencjalnych parobków do służby właśnie w ich gospodarstwie.

Najbardziej rozbudowany proces pozyskiwania pracowników miał miejsce na Lubelszczyźnie: "wtenczas wszystka czeladź opuściwszy chałupy swoich gospodarzy udaje się do karczmy, gdzie zazwyczaj chwali lub obmawia, a gospodarze starają się na różne sposoby, zazwyczaj przez traktowanie wódką, przywabić ich do siebie i proszą, ażeby u nich raczyli przyjąć na przyszły rok służbę. Namówiony dają zadatek zwany kolendą. Zadatek jest tak ważny według przyjętego zwyczaju, że kto go przyjmie, znaczy tyle, jakby urzędowy kontrakt podpisał i już od przyszłej służby wymówić się nie może. Ta kolenda wcale się do zasług do pracy nie liczy" - odnotował Oskar Kolberg w swoim dziele pt. "Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce" w tomie poświęconym Lubelszczyźnie.

Wieczorem młodzież z całej wsi i okolic udawała się do karczmy na zabawę taneczną. Czas upływał na zabawach i spotkaniach towarzyskich podczas wszystkich tzw. szczodrych dni, czyli aż do święta Trzech Króli, kiedy uważano, że nie godzi się pracować.

Barbara Ogrodowska, Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne, wyd. 2010, Zygmunt Gloger: Encyklopedia staropolska ilustrowana, wyd. 1900; Rok polski w życiu, tradycji i pieśni, wyd. 1901, Oskar Kolberg, Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce: Krakowskie (wyd.1871), Mazowsze (wyd. 1967), Lubelskie (wyd.1888).

Sandra Błażejewska


Czytaj także

Mikołaj - święty nie tylko od prezentów

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2019 05:55
Przez wieki święty był otaczany żywym kultem przez katolików i prawosławnych. Dziś kojarzony jest głównie jako postać przynosząca dzieciom prezenty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Podłaźniczka i inne ozdoby choinkowe. Zobacz infografikę

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2023 05:35
Choinka jest najbardziej charakterystycznym elementem wystroju wnętrz w okresie świąt Bożego Narodzenia. Obwieszona jest wieloma ozdobami, o których symbolice obecnie pamięta już niewiele osób.
rozwiń zwiń