Historia

Faust Socyn. Polski reformator religijny, który zainspirował Newtona

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2024 05:42
- Gdyby Faust Socyn nie uciekł z Włoch do Polski, lecz próbował rozwijać swoją doktrynę wyłącznie na zachodzie Europy, to dzisiaj nikt by o nim nie słyszał - powiedział na antenie Polskiego Radia prof. prof. Zbigniew Ogonowski, historyk socynianizmu. 
Faust Socyn na tle ryciny przedstawiającej miejsce jego pochówku.
Faust Socyn na tle ryciny przedstawiającej miejsce jego pochówku. Foto: Wikimedia Commons/dp

Faust Socyn, jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiej reformacji i najwybitniejszych teologów tego ruchu, twórca doktryny religijnej braci polskich zmarł dokładnie 420 lat temu, 3 marca 1604 roku.

Choć przyszedł na świat we włoskiej Sienie, w rodzinie spokrewnionej z trzema papieżami, to jego losy związały się z protestantami w odległej Rzeczpospolitej. W 1579 roku zamieszkał tu na stałe, uciekając z Zachodu przed wzmagającą się inkwizycją i… nie mniej rygorystycznymi oskarżeniami Kościoła kalwińskiego.

Polska – "państwo bez stosów" – dzięki aktowi konfederacji warszawskiej - była bezpieczną przystanią dla Socyna, którego poglądy były z punktu widzenia Kościoła katolickiego iście heretyckie. Socyn był antytrynitariuszem, czyli nie zgadzał się z dogmatem o Trójcy Świętej. Uważał Boga za jednoosobowego, Jezus był jego zdaniem człowiekiem wybranym przez Boga do ukazania ludzkości prawidłowej drogi moralnej.

konfederacja warszawska wiki 663.jpg
Konfederacja warszawska, czyli jak Polacy uczyli Europę tolerancji

- Jego poglądy trafiły na podatny grunt. Kościoły antytrynitarskie w Polsce były już wówczas rozbudowane. Przez kilkadziesiąt lat istniała swoboda religijna i nieograniczona wolność druku – wyjaśniał prof. Zbigniew Ogonowski w audycji Anny Lisieckiej z cyklu "Reformacja po polsku".


Posłuchaj
30:07 socynianizm.mp3 Audycja Anny Lisieckiej z cyklu "Reformacja po polsku" poświęcona postaci Fausta Socyna. (PR, 31.10.2017)

 

Socyn stał się jednym z najważniejszych teologów braci polskich – protestanckiej wspólnoty religijnej, która powstała w Rzeczpospolitej na gruncie antytrynitarskich idei, które przybyły do kraju wraz z dworem królowej Bony z Włoch. Wśród braci polskich był m.in. myśliciel Andrzej Frycz Modrzewski  i Krzysztof Arciszewski - pierwszy Polak w Brazylii. Głównym ośrodkiem arianizmu - bo tak również nazywano braci polskich - była prężna szkoła i drukarnia w Rakowie. 

Wpływ Socyna na braci polskich

- Doktryna, którą głosił Socyn, choć podobna w wielu punktach do wcześniejszej doktryny braci polskich, różniła się zasadniczo światopoglądowo – podkreślał prof. Ogonowski. - Był to czystej wody racjonalizm, objawiający się w założeniu, że nic w religii nie powinno być przyjęte, jeśli nie jest zgodne z rozumem.

Drugim ważnym elementem jest autonomia moralności, zakładająca, że można nic nie wiedzieć o Bogu i jednocześnie być moralnym. Dla Socyna właśnie moralność była wyznacznikiem chrześcijaństwa.

- W przeciwieństwie do Kalwina, socynianie uważali, że Bóg jest istotą, na której można polegać. Jeżeli będziesz żył zgodnie z moralnością, możesz być pewny, że będziesz zbawiony. A jeśli nawet nie, to nie będziesz męczony przez całą wieczność. Nonsensem wydawało im się, że za przewinienia doczesne, które były popełnione w pewnym momencie i trwały krótko, można karać przez całą wieczność – dodawał prof. Ogonowski.

Poglądy Socyna legły u podstaw charakterystycznego dla braci polskich podejścia do wojny. Sam Socyn był pacyfistą, który uważał, że jego współwyznawcy nie powinni brać udziału w wojnie, a nawet jeśli, to powinni w ramach pospolitego ruszenia wystrzegać się zabijania przeciwników.

Śmierć i upamiętnienie

W 1598 roku Socyn padł ofiarą napaści. Studenci krakowskiego uniwersytetu chcieli zlinczować protestanckiego teologa. Spalili też jego zbiór. Przed śmiercią uratował Socyna Marcin Wadowita, profesor Akademii Krakowskiej i… katolicki ksiądz. Teolog w obawie o swoje życie wyjechał do Lusławic koło Tarnowa, gdzie znajdował się duży ośrodek braci polskich. Tu zmarł w wieku 65 lat.

Po śmierci nie dane mu było zaznać spokoju. Katolicy wrzucili trumnę ze zwłokami reformatora do Dunajca – uznawali, że Bóg pokarał okolicę zarazą za to, że znajduje się tam grób teologa. Dziś w dawnym miejscu pochówku Socyna stoli pokaźny grobowiec, który został ufundowany przez wspólnoty protestanckie z zagranicy.

Upadek socynianizmu

Mimo śmierci swojego duchowego przywódcy, ruch socyniański rozwijał się do roku 1638.

- Cios tej wspólnocie zadała decyzja Sejmu o zniszczeniu Rakowa. Drukarnia została rozwiązana. Kolejnym ważnym wydarzeniem było skazanie w 1647 roku na infamię i utratę mienia Jonasza Szlichtynga, za to, że ogłosił w języku polskim dzieło w duchu socyniańskim – wyjaśniał historyk.

Kres ruchu na ziemiach polskich wiązał się z pogorszeniem sytuacji samej Rzeczpospolitej. Otoczony przez państwa protestanckie, prawosławne i muzułmańskie kraj coraz bardziej identyfikował się z katolicyzmem. W dobie potopu szwedzkiego pacyfizm protestanckich (a więc duchowych współbraci Szwedów) braci polskich zaczęto postrzegać w kategoriach zdrady narodowej. W 1658 roku uchwałą Sejmu polskiego nakazano im w ciągu trzech lat (później skrócono ten czas do lat dwóch) zmienić wyznanie lub opuścić Rzeczpospolitą. Większość wybrała emigrację.

Praojciec oświecenia

Poglądy braci polskich, uczniów Socyna, wpłynęły na rozwój nurtów oświeceniowych.

- To niezwykły paradoks, jak z myśli wybitnie religijnej, wyrosły późniejsze trendy areligijne a nawet antyreligijne - powiedział w audycji drugi z badaczy prof. Danilo Facca.

Wpływ dzieł Socyna odnaleźć można m.in. w pismach Izaaka Newtona. - Deizm angielski jest dziedzictwem socynianizmu. Ten ruch wpłynął później na  rozwój radykalnej myśli religijnej we Francji. A ta z kolei w XVIII wieku dotarła do Polski – mówił prof. Zbigniew Ogonowski. - Tymczasem w Polsce o socynianizmie zaczęto już wówczas zapominać. Hugo Kołłątaj prosił jednego ze swoich sekretarzy, by ten odnalazł mu informacje o socynianizmie, o którym mąż stanu nie wiedział.

bm

Czytaj także

Marcin Luter. Wielki reformator Kościoła

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2023 05:40
- Aż do momentu, kiedy jego wystąpienia uwikłały go w konflikt z Rzymem, Luter sądził, iż jest rzecznikiem i przywódcą ewangelickiej grupy w łonie jednego Kościoła – mówi ks. prof. Alfons Skowronek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Samuel Przypkowski - myśliciel polskich arian

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2016 06:00
- Jego zasługą jest umiejętne zaadresowanie tekstów do czytelnika szlacheckiego, zwracając mu uwagę, że kwestia wolności religijnej jest ściśle sprzęgnięta z kwestią wolności szlacheckiej, która traktował jako warunek niezbędny potęgi państwa – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Lech Szczucki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewangeliccy pastorzy - szermierze polskości na Mazurach

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2018 08:00
W czasach zaborów w walkę o zachowanie polskości często włączali się księża rzymskokatoliccy. Choć dziś pamięta o tym niewiele osób, to znaczny wkład w obronę polskiej tożsamości narodowej mają również protestanccy pastorzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Roszkowski: powszechność Kościoła to nie jest jakaś misja cywilizacyjna lepszej i mądrzejszej Europy

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2021 13:06
- Nie chodzi tylko o to że duchowni bronili m.in.: Indian przed kolonizatorami, ale o to że Dobra Nowina docierała do tych ludzi rzeczywiście jako Dobra Nowina a nie jako ideologia zachodnia. Szukałem nośnych przykładów które są tego ilustracją - mówi o swojej najnowszej książce "Historia Chrześcijaństwa" prof. Wojciech Roszkowski. 
rozwiń zwiń