Historia

"Uwierzyć w życie". Portret Krzysztofa Kolbergera

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2024 05:49
- Nauczyłem się traktować życie z ciekawością, we wszystkich jego przejawach: w radości i w smutku, w miłości i w jej braku, w zdrowiu i w zetknięciu ze śmiercią - mówił w 1994 roku w jednym z radiowych wywiadów Krzysztof Kolberger. Zmarł 7 stycznia 2011 roku.
Krzysztof Kolberger urodził się 13 sierpnia 1950 r. Zmarł 7 stycznia 2011 r.
Krzysztof Kolberger urodził się 13 sierpnia 1950 r. Zmarł 7 stycznia 2011 r.Foto: INPLUS/East News

Posłuchaj
04:51 krzysztof kolberger _1____pr iii 124562_tr_0-0_1765140818e8a93b[00].mp3 O literaturze romantycznej, rozumieniu życia i liczbie 44. Z Krzysztofem Kolbergerem rozmawia Andrzej Erchard. (PR, 1994)

- Mam życie niezwykle ciekawe. Nielekkie, ale to kwestia, jak się traktuje rzeczy, które nas spotykają. Nieszczęścia, choroby własne i cudze - jeżeli to się traktuje jako normalną część życia, może to nas, paradoksalnie, budować – podkreślał w 2006 roku w radiowej Jedynce Krzysztof Kolberger. O życiu tym, o spotkaniu z literaturą, o teatrze, o pięknie codzienności - mówił na radiowej antenie niejednokrotnie.  

Sceny dzieciństwa

- Był to normalny, szczęśliwy dom. Mieszkaliśmy z rodzicami i z siostrą w Gdańsku, we Wrzeszczu, w części willi przy ulicy Karłowicza. Cudny był przede wszystkim ogród: fantastyczny, olbrzymi – wspominał Krzysztof Kolberger. – Terenem naszych zabaw był placyk porośnięty drzewami, wspaniałe topole. Tam odbywały się różne wymyślane przygody. Czasem bawiliśmy się również w jakieś teatrzyki…


Posłuchaj
14:19 mój dom rodzinny___odcinek 4_ krzysztof kolberger___832_09_ii_tr_1-4_11350915127ef56a[00].mp3 "Mój dom rodzinny". Wspomnienia Krzysztofa Kolbergera. (PR, 2009)

 
Teatr i jego mistrzowie

W wieku 22 lat, w 1972 roku, Krzysztof Kolberger ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. - Nasz rocznik miał szczęście do wybitnych pedagogów, wspaniałych profesorów – podkreślał w audycji o latach nauki w warszawskiej PWST. Przywoływał w niej m.in. "Akty", przedstawienie dyplomowe w reżyserii Jerzego Jarockiego, oraz swoją, tuż po studiach, współpracę z Teatrem Śląskim. Do Katowic zaprosił go jego profesor - Ignacy Gogolewski.


Posłuchaj
22:41 mistrzowie i uczniowie cz_1____1318_98_ii_tr_0-0_1765140418e8e79c[00].mp3 Mistrzowie i uczniowie. Rozmawiają: Ignacy Gogolewski, Krzysztof Kolberger, Ewa Dałkowska, Tomasz Marzecki, Maciej Szary. Audcja Iwony Malinowskiej. (PR, 1998)

***

Czytaj także:

***

Na początku był romantyzm

Po roku w Katowicach Krzysztof Kolberger przeniósł się do Teatru Narodowego kierowanego wówczas przez Adama Hanuszkiewicza. Rola Wacława/Poety w "Wacława dziejach" według poematu S. Garczyńskiego była pierwszą znaczącą rolą Kolbergera. Tam wśród wielu kreacji zapamiętany został przede wszystkim za Konrada w inscenizacji "Dziadów" i Iwana w "Braciach Karamazow". Od tamtej pory Kolberger bardzo często grywał w repertuarze romantycznym.

- Zobaczyłem w nim bardzo ciekawe zostawienie dobrej urody młodego mężczyzny i wrażliwości dziecięcej, prawie dziewczęcej. Delikatność a jednocześnie dobre warunki głosowe – opowiadał Adam Hanuszkiewicz.


Posłuchaj
00:35 Hanyszkiewicz.mp3 "Natychmiast skojarzył mi się z rolą Kordiana". Adam Hanuszkiewicz o Krzysztofie Kolbergerze. (PR)

Radio i poezja

- Do radia trafiłem, mając już na koncie role telewizyjne. Jednak już w czasie studiów miałem bardzo miłe spotkanie: zostaliśmy zawiezieni do siedziby Teatru Polskiego Radia. Ówczesny dyrektor Zdzisław Nardelli zrobił nam próbę głosu. Powiedział, że mam radiowy głos. Nie wiedziałem dokładnie wtedy, co to znaczy, ale czułem, że jest dobrze – wspominał Krzysztof Kolberger swoje pierwsze kontakty z Polskim Radiem.

W innym nagraniu opowiadał o swoim radiowym debiucie: była to powieść w odcinkach, "Popiół i diament". Ale przy radiowych wspomnieniach najczęściej pojawiał się temat poezji.

Krzysztof Kolberger był bowiem tym, który rozbudził poetycką wyobraźnię milionów słuchaczy. Od 1976 roku występował w różnych audycjach poetyckich. Najsłynniejsze były "Strofy dla Ciebie" w "Lecie z Radiem". – Uważałem, że to się nie sprawdzi. Sam byłem zaskoczony, jaki to miało odzew. Lato 1976 spędziłem nad morzem. Widziałem, jak po godz. 11.35 wszyscy kładli się na kocach i słuchali tej poezji. To było zaskakujące i bardzo miłe…

Na dorobek radiowy Krzysztofa Kolbergera składają się setki znakomitych ról w słuchowiskach i audycjach poetyckich Teatru Polskiego Radia. Zwieńczeniem współpracy Krzysztofa Kolbergera z Polskim Radiem było przyznanie mu w 2009 roku szczególnego radiowego wyróżnienia: Wielkiego Splendora.


Posłuchaj
04:25 strofy.mp3 "Strofy dla Ciebie". Cykl wspominają Krzysztof Kolberger i Andrzej Matul. Audycja Anny Retmaniak. (PR, 2006)

***

Czytaj także:

***

Krzysztof Kolberger znany był również z wielu filmowych ról. Zagrał między innymi w "Kontrakcie" Krzysztofa Zanussiego, "Na straży swej stać będę" Kazimierza Kutza i "Ostatnim promie" Waldemara Krzystka. Telewidzowie pamiętają go także z ról w spektaklach Teatru Telewizji, między innymi "Romeo i Julia" czy "Popiół i diament", a także z seriali "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", "Rzeka kłamstwa", "Ekstradycja", czy "Sfora"

Zajmował się także reżyserią teatralną. - Widziałem także pełną gotowość aktorów do współpracy z nim, od momentu przekroczenia progu studia aktorzy byli otwarci na jego uwagi –mówił Andrzej Brzoska.

Maria Pakulnis natomiast, która wiele lat grała z Kolbergerem w "Scenach życia małżeńskiego", podkreślała: To człowiek, od którego uczyłam się pełnego szacunku życia, radości życia. Nigdy nie zetknęłam się z taką osobą...

jp

Czytaj także

Roman Wilhelmi. Czarny charakter polskiego kina

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2023 05:40
- Nigdy nie byłem aktorem łatwym. Nigdy mnie recenzenci specjalnie nie lubili. Mam coś kontrowersyjnego w sobie, coś niegładkiego, nie to, co się podoba. Zawsze byłem trudny w odbiorze - mówił Roman Wilhelmi w 1979 roku w jednym z nielicznych wywiadów, które udzielił dla Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władysław Hańcza. Raz Radziwiłł, trzy razy Kargul

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2023 05:40
46 lat temu zmarł Władysław Hańcza, aktor, reżyser teatralny i pedagog, odtwórca m.in. kultowej postaci Kargula w trylogii Sylwestra Chęcińskiego "Sami swoi", "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj, albo rzuć".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zbigniew Cybulski. "Tamten" lęk pchał go ciągle do przodu

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2024 06:00
8 stycznia 1967 roku zginął tragicznie Zbigniew Cybulski, aktor, który bezpowrotnie zmienił polskie kino. Według niektórych do dziś pozostaje najlepszym polskim aktorem filmowym. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Hanuszkiewicz. Łączył nowoczesność z atrakcyjnością

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2023 05:40
4 grudnia 2011 roku zmarł Adam Hanuszkiewicz, aktor i reżyser teatralny. Zwłaszcza jako reżyser zapisał się w pamięci widzów spektaklami, które łączyły odważne poszukiwanie współczesnych form wyrazu z atrakcyjnością.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tadeusz Fijewski - najbardziej warszawski aktor

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2023 05:35
Przez całe życie związany był z Warszawą, zagrał nawet Rzeckiego w ekranizacji jednej z najbardziej warszawskich powieści, czyli w "Lalce" (1968) Wojciecha Jerzego Hasa na podstawie Bolesława Prusa. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Chamiec czerpał z teatru jak ze źródła emocji

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2020 05:30
11 października mija 19. rocznica śmierci Krzysztofa Chamca, popularnego aktora, znanego m.in. z ról w Teatrze Telewizji, "Kobrze" i Teatrze Polskiego Radia, w których wcielał się w role oficerów, arystokratów i amantów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leon Niemczyk. Amant z charakterem

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2023 05:38
17 lat temu, 29 listopada 2006 roku, zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy Leon Niemczyk. W swojej intensywnej, trwającej ponad 50 lat karierze zagrał w przeszło 400 filmach.
rozwiń zwiń