Historia

Animator na 1500 procent, czyli Witold Giersz

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2022 05:40
95 lata temu, 26 lutego 1927 roku urodził się Witold Giersz, twórca filmów animowanych. Ten długowieczny, niezwykle pracowity artysta współtworzył polską szkołę animacji, realizując zarówno seriale dla dzieci jak i przełomowe filmy autorskie.
Witold Giersz, 2013 rok.
Witold Giersz, 2013 rok.Foto: Stepan Rudik/Forum

Witold Giersz rozpoczął pracę w nowo powstałym studiu animacji w Bielsku-Białej, choć nie miał żadnego wykształcenia plastycznego, a żeby pojechać tam na rozmowę kwalifikacyjną, rzucił wszystko, co wcześniej robił: studia ekonomiczne i pracę w Katowicach. Od początku lat 50. pracował  w bielskim studiu jako rysownik, głównie pomocnik Lechosława Marszałka, późniejszego twórcy m.in. postaci "Reksia" czy "Bolka i Lolka".

Przodownik rysunku

W Bielsku-Białej Witold Giersz współtworzył pierwsze polskie animacje dla dzieci (wzorowane głównie na produkcjach Walta Disneya) z niezwykłym zaangażowanem. Choć warunki materialne były niekiedy trudne, Giersz miał w sobie tyle pasji i zapału, że niejednokrotnie wieszano jego portret wśród najbardziej wydajnych przodowników pracy. Jego rekordem było 1500 proc. normy.

Nie zniechęcały go także wielomiesięczne przestoje w pensji ani nawet dodatkowe obowiązki.

- Jako plastycy musieliśmy malować portrety przodowników pracy i przywódców władzy na pochody pierwszomajowe - na swoim sumieniu mam kilka portretów Bieruta - wspominał Witold Giersz w audycji Ewy Stockiej-Kalinowskiej w Polskim Radiu.

Posłuchaj
70:20 witold giersz zapiski ze wsp.mp3 Witold Giersz wspomina swoje życie animatora. Audycja Ewy Stockiej-Kalinowskiej z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 12.11.1012)

 

Warszawski rozdział

W roku 1956 Witold Giersz został przeniesiony do Warszawy, aby stworzyć tu filię bielskiego studia. Pracował tu jako organizator, nauczyciel, a wreszcie jako animator i reżyser. Spotkał ludzi, którzy poszerzyli jego artystyczny horyzont, m.in. twórców animacji działających często w duecie, Waleriana Borowczyka i Jana Lenicę. To zmieniło jego spojrzenie na animację dziecięcą.

- W Warszawie nauczyłem się, że polski film rysunkowy nie musi być kontynuacją osiągnięć Disneya czy animatorów radzieckich, lecz może być odbiciem polskiej plastyki - mówił Witold Giersz w Polskim Radiu. - Wyróżnialiśmy się jako studio tym, że nasza szata graficzna była bardzo interesująca i naprawdę polska - dodawał.

Jednocześnie poza produkcjami dla dzieci (najczęściej seryjnymi) Giersz ambitnie rozwijał własne projekty animacyjne, i w tym łączeniu dwóch działalności stanowił przez lata zupełny wyjątek. szczególnie, że odnosił na tym polu niezwykłe sukcesy.

Plama

W roku 1960 Giersz stworzył film "Mały western", który był przełomowy nie tylko dla jego twórczości, ale i dla polskiej animacji. Artysta bowiem użył jednolitych barwnych plam do stworzenia postaci, podczas gdy dotąd wszystkie kształty były obrysowane konturem czarnej kreski.

- W Warszawie po pierwszym filmie doszedłem do wniosku, że muszę coś zmienić nie tylko w stosunku do swojej pracy, ale i stylu - wspominał Witold Giersz w audycji Polskiego Radia. - Zauważyłem, że szkice animacyjne bez takiego cienkiego, wycyzelowanego konturu są ciekawsze, bardziej dynamiczne w ruchu. Zacząłem malować postaci pędzlem wprost na celuloidzie operując kolorem - mówił Giersz.

W kolejnych latach Witold Giersz rozwinął swoją technikę, szczególnie docenioną w filmie "Czerwone i czarne" (1963). Inne ważne prace artysty to "Ladies and Gentlemen" (1964), "Koń" (1967) oraz "Intelektualista" (1969).

W latach 70. kontynuował pracę nad filmami autorskimi oraz dziecięcymi ("Dinozaury" 1963, "Kłopoty z ciepłem" 1964, "Proszę słonia" 1979) poszukując nowych technik i możliwości dla animacji. Nie ograniczał się do technik malarskich, ale próbował także technik kombinowanych, animował zwykłe przedmioty, jak na przykład serwetki w filmie "Oczekiwanie" (1962).

Człowiek eksperymentów

Witold Giersz nie spoczął na laurach i dalej szukał nowych wyzwań. W swoich malarskich filmach "Rondo alla turca" (1993) i "W grocie króla gór…" (1996) łączył ilustrację muzyki z filmem dla dzieci.

W swoim ostatnim dziele z 2015 roku 88-letni, ale wciąż eksperymentujący Witold Giersz, nawiązał do malarstwa jaskiniowego.

- Mój ostatni film "Signum" malowałem na kamieniach, żeby się zbliżyć do sztuki prehistorycznej - opowiadał w audycji Anny Fuksiewicz w Polskim Radiu. - Miałem w pracowni całą masę kamieni. To było bardzo żmudne, bo żeby kolejną fazę ruchu namalować, trzeba było tę poprzednią usunąć - tłumaczył artysta.

Posłuchaj
29:35 spotkanie z witoldem gierszem.mp3 Rozmowa z Witoldem Gierszem o jego filmach. "Witold Giersz". Audycja Anny Fuksiewicz z cyklu "O wszystkim z kulturą". (PR, 09.03.2017)

 

Te najróżniejsze eksperymenty formalne nie przysłoniły Gierszowi tego, co najważniejsze i przez to jego filmy mają fabułę, sens i głębię niekiedy wręcz filozoficzną. Artysta bawiąc się kolorem, opowiada o sztuce, bawiąc się ruchem, mówi o historii człowieka, przy tym wszystkim także zaskakuje dzieci i dorosłych błyskotliwą puentą.

az

Czytaj także

Nie tylko filmami animowanymi Bielsko-Biała słynie

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2018 17:00
Wycieczkę po Bielsku-Białej rozpoczynamy od wizyty w domu Reksia, Bolka i Lolka, Pampaliniego oraz innych postaci, z którymi wielu kojarzy się dzieciństwo. Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy kochają bajki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak działa artysta. Opowieść o Julianie Antoniszu

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2020 20:03
Jest autorem m.in. kultowych, rysunkowych filmów nonkamerowych: "Jak działa jamniczek", "Ostry film zaangażowany" czy "Kilka praktycznych sposobów na przedłużenie sobie życia". Wysłuchaliśmy audycji o filmowcu, wynalazcy i twórcy wszechstronnym, Julianie Antoniszu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Serafiński. Animator zdjęć

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2022 05:30
12 lipca 1954 roku urodził się w Warszawie twórca oryginalnych filmów animowanych Marek Serafiński. Kontynuując osiągnięcia Polskiej Szkoły Animacji przy pomocy łączenia technik tradycyjnych z nowoczesnymi, przez lata był wnikliwym komentatorem przemian polskiej rzeczywistości przede wszystkim społecznej i politycznej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Lenica. Jego plakaty "to były właściwie małe rozprawy filozoficzne"

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2024 05:40
96 lat temu urodził się Jan Lenica, wybitny twórca plakatów i filmów animowanych. Dwie wymienione dziedziny to jedynie namiastka jego działalności - był niezwykle wszechstronnym artystą o światowej renomie.
rozwiń zwiń