Historia

Świętokrzyskie: Monety, militaria i tajemniczy amulet. Owocne prace archeologiczne w Darominie

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2023 05:45
Monety z okresu rzymskiego, militaria i elitarne przedmioty ze średniowiecza oraz tajemniczy amulet. To tylko niektóre z artefaktów, które badacze odkryli podczas prac archeologicznych w Darominie. Zdaniem naukowców liczne znaleziska mogą świadczyć o obecności w tym miejscu średniowiecznego dworu. 
Prace archeologiczne. Zdjęcie ilustracyjne
Prace archeologiczne. Zdjęcie ilustracyjne Foto: Shutterstock

W miejscowości Daromin w powiecie sandomierskim Nadwiślańska Grupa Poszukiwawcza Stowarzyszenia "Szansa" prowadziła badania archeologiczne. W czasie wykopalisk badacze odkryli przedmioty z okresu średniowiecza i starożytności, a nawet z czasów prehistorycznych.

- To niezwykle interesujące i nieznane wcześniej stanowisko archeologiczne – mówił w rozmowie z PAP dr Marek Florek z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Od epoki brązu po XII wiek

Najstarsze artefakty odnalezione w Darominie to m.in. fragment miedzianej siekierki wyprodukowanej w epoce brązu czy zapinka i monety z okresu rzymskiego. Największy zbiór zabytków stanowią przedmioty pochodzące z czasów wczesnego średniowiecza. Naukowcy datują je na XI-XII wiek. Poza fragmentami glinianych naczyń są to:

- Monety, w tym denary Bolesława Śmiałego, srebrne, ołowiane i wykonane ze stopów miedzi ozdoby, krzyżyki ołowiane i z brązu, przedmioty codziennego użytku, takie jak noże i krzesiwa, ołowiane i żelazne powlekane brązem odważniki, militaria i elementy oporządzenia jeździeckiego - wyliczał znaleziska dr Marek Florek.

Naukowiec podkreślił, że część przedmiotów odkrytych na stanowisku archeologicznym w województwie świętokrzyskim pochodzi z importu z Rusi i terenów nadbałtyckich, w tym ze Skandynawii, lub wytworzono je korzystając z tych wzorów. Należą do nich m.in. krzyżyk ołowiany, krzyżyk z brązu zdobiony emalią, duże kabłączki skroniowe z miedzianego drutu, niektóre ozdoby srebrne czy aplikacja przedstawiająca jeźdźca.

Dużą ciekawość badaczy wzbudziła ołowiana zawieszka, która z jednej strony przedstawia schematyczny wizerunek człowieka, a z drugiej nieznany symbol. Trudno ocenić, do czego służył ten przedmiot.

- Nie ma ona analogii wśród znanych z ziem polskich zabytków pradziejowych bądź średniowiecznych - podkreślił dr Marek Florek.

Naukowcy przypuszczają, że zawieszka mogła pełnić funkcję amuletu.

Dwór rycerski

Dr Marek Florek zwrócił szczególną uwagę na przedmioty elitarne odkryte w Darominie. Poza artefaktami pochodzenia obcego są to ołowiana głowica buławy (broni i jednocześnie symbolu władzy wojskowej) oraz wykonane z brązu niewielkie przedstawienie konika.

- Przedstawienie konika jest najpewniej elementem zdobniczym ostrogi tzw. typu Lutomiersk (nazwa pochodzi od miejscowości, gdzie odkryto cmentarzysko z przełomu X i XI w., na którym po raz pierwszy znaleziono w taki sposób zdobione ostrogi). Ostrogi takie noszone były przez elity rycerskie państwa wczesnopiastowskiego – zaznaczył archeolog w rozmowie z PAP.

Zdaniem archeologa duże nagromadzenie przedmiotów o charakterze elitarnym pozwala przypuszczać, że w miejscu prowadzenia prac archeologicznych mógł znajdować się średniowieczny dwór rycerski.

Interpretację tę potwierdzić mogą również odnalezione tam beczułkowate i wielościenne odważniki żelazne powlekane brązem. Jak podkreślił naukowiec we wczesnośredniowiecznej Europie Północnej i Środkowej odważniki były wykorzystywane przede wszystkim w handlu, ale w państwie pierwszych Piastów pełniły również rolę ekwiwalentu pieniądza monetarnego.

- Z relacji żydowskiego kupca z Hiszpanii Ibrahima ibn Jakuba, który w latach 60. X wieku dotarł na ziemie polskie, wiemy, że Mieszko I miał zbierać podatki właśnie w formie odważników oraz wypłacać nimi uposażenie (żołd) swojej drużynie. Stąd, jeśli w Darominie w XI-XII wieku znajdował się dwór rycerski, ich obecność, podobnie jak elementów uzbrojenia i przedmiotów o charakterze elitarnym nie powinna dziwić – dodał naukowiec.

***

Dr Florek podkreślił, że znaleziska z Daromina nie tylko rzucają zupełnie nowe światło na kontakty mieszkańców okolic Sandomierza z różnymi częściami Europy, ale każą na nowo spojrzeć na początki rycerstwa sandomierskiego, w tym udział w jego powstaniu przybyszy z zewnątrz.

Przedmioty odkryte w Darominie obecnie są przechowywane w sandomierskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. Po ich pełnym naukowym opracowaniu zostaną przekazane do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

Nauka w Polsce/th


Czytaj także

Mazowieckie: Krzyżacki skarb znaleziony na łące za kościołem

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2022 05:45
18 krzyżackich monet odkryli pasjonaci historii na jednej z łąk w miejscowości Jadów. Zdaniem wojewódzkiego konserwatora zabytków najprawdopodobniej jest to największy skarb krzyżacki znaleziony na Mazowszu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Odkrycia z przeszłości na Starym Rynku w Łodzi. "Dawna studnia", "średniowieczna droga"

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2023 05:40
Pozostałości średniowiecznej drogi, dawnej studni publicznej, okopu z II wojny światowej oraz wiele zabytków ruchomych będących świadectwem historii Łodzi odnaleźli archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego podczas prac poprzedzających generalny remont Starego Rynku w Łodzi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na polu pod Biłgorajem znaleziono narzędzia sprzed kilku tysięcy lat

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2023 05:40
Pochodzące z trzeciego tysiąclecia przed naszą erą narzędzia krzemienne zostały odkryte przez mieszkańca Dereźni Solskiej. Ze wstępnych oględzin wynika, że znaleziono wiórowiec służący jako nóż lub sierp oraz drapacz do oczyszczania i obróbki skór zwierzęcych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Genetyk: nie można wykluczyć, że uda się zidentyfikować któregoś z rycerzy spod Grunwaldu

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2023 05:40
Zespół naukowców z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie zajmuje się badaniem szczątków m.in. rycerzy poległych w bitwie pod Grunwaldem. – W tej chwili szykujemy się do badań genetycznych – mówił PAP kierownik Katedry Medycyny Sądowej PUM dr hab. n. med. Andrzej Ossowski.
rozwiń zwiń