Historia

Niezwykłe odkrycie w Świętokrzyskiem. Odnaleziono husarską zbroję

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2024 05:40
Zbroję husarską, pochodzącą prawdopodobnie z pierwszej połowy XVII wieku, odkryto w miejscowości Mikułowice (Świętokrzyskie) w powiecie opatowskim. Wyjątkowe znalezisko po konserwacji wzbogaci zbiory Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.
Husarze na grafice Władysława Szernera
Husarze na grafice Władysława SzerneraFoto: Polona.pl

Zbroję odkrył pod koniec marca na jednej z działek w Mikułowicach Patryk Chmielewski, poszukiwacz zabytków. Elementy zbroi zakopane były na głębokości około 60 cm.

- Zbroja jest niekompletna, brakuje podstawowego elementu kirysu, składającego się z napierśnika i naplecznika, który służył do ochrony piersi i pleców, oraz jednego z naramienników. Odkopany został lewy naramiennik, obydwa karwasze chroniące przedramię, półkolisty hełm, czyli szyszak z dwoma tzw. policzkami oraz tzw. obojczyk chroniący szyję i kark – powiedział PAP dr hab. Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Zbroja bogatego szlachcica, ale nie możnowładcy

Zdaniem pracownika naukowego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) w Lublinie zbroja pochodzi prawdopodobnie z XVII wieku.

- Husaria, jako rodzaj kawalerii, w wojsku polskim funkcjonowała od XVI wieku do prawie końca XVIII. Na podstawie kształtu hełmu możemy z dużym prawdopodobieństwem ocenić, że (zbroja) pochodzi z pierwszej połowy XVII wieku. Jest trochę skorodowana, większą pewność co do daty jej powstania będziemy mieli dopiero po pracach konserwatorskich – powiedział archeolog. Dodał, że brak niektórych elementów utrudnia ustalenie miejsca wykonania zbroi.

Zaznaczył, że brak elementów dekoracyjnych, charakterystycznych dla zbroi husarskich, sugeruje, że została ona wykonana w jakimś lokalnym warsztacie na zamówienie bogatego szlachcica, a nie możnowładcy.
Zbroja po konserwacji trafi do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

- Muzeum nie ma środków ma konserwację, środki na jej przeprowadzenie zapewnił Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Zbroja po tej konserwacji i opracowaniu naukowym zostanie przekazana do sandomierskiego muzeum – powiedział pracownik naukowy UMCS.

Czym była husaria?

Husaria była formacją ciężkozbrojnej jazdy. Z racji kosztownego wyposażenia, husarze rekrutowali się spośród najzamożniejszej szlachty. Husaria sformowana została - prawdopodobnie na wzór węgierski - w 1503 roku. Formacja odegrała decydującą rolę w zwycięstwach pod Kircholmem, Kłuszynem, Chocimiem i Wiedniem.

Licząca od 150 do 300 ludzi chorągiew husarska przed atakiem ustawiała się w 3-5 szeregów. Husarze do natarcia ustawiali się kilometr od przeciwnika. Po pokonaniu w wolniejszym tempie większości dystansu, 150 metrów od przeciwnika ruszano galopem.

Za ostatnią bitwę z udziałem husarii uznaje się bitwę pod Kliszowem, rozegraną między wojskami szwedzkimi a sasko-polskimi. Husaria została rozwiązana ustawą sejmową w 1776 roku. Na jej miejsce powołano kawalerię narodową. Przyczyną był spadek efektywności husarii wobec zmiany taktyki wojennej w Europie. Nie bez znaczenia były też wysokie koszty 

PAP/Janusz Majewski/bm

Czytaj także

Świętokrzyskie. Przebadają miejsce ostatniej bitwy z udziałem husarii

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2024 05:40
Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna zapowiedziała podjęcie prac archeologicznych w rejonie Kliszowa, gdzie w 1702 roku w trakcie wielkiej wojny północnej doszło do starcia pomiędzy wojskami szwedzkimi a sasko-polskimi. Bitwa uznawana jest za ostatnią, w której uczestniczyła husaria.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Unikatowa złota moneta celtycka odnaleziona w okolicach Opatowa

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2024 05:40
Złotą monetę celtycką sprzed ponad dwóch tysięcy lat, tzw. stater typu krakowskiego, znaleziono na terenie gminy Wojciechowice w powiecie opatowskim (Świętokrzyskie). Monety takie są niezwykle rzadkie – z całej Europy znanych jest ich jedynie ok. 30.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstało archeologiczne archiwum tkanek mózgowych

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2024 05:40
Czasami ludzkie tkanki mózgowe potrafią przetrwać długie lata. Archeolodzy co jakiś czas natrafiają na takie przypadki podczas wykopalisk. Powstał właśnie rejestr takich okazów – czytamy na łamach pisma "Proceedings of the Royal Society B".
rozwiń zwiń