NATO ponowiło wezwanie do Rosji o wypełnienie porozumień mińskich dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie. Oświadczenie w tej sprawie opublikowała rzeczniczka Sojuszu Północnoatlantyckiego Oana Lungescu w reakcji na uwolnienie przez Rosję przetrzymywanych obywateli Ukrainy. W ramach wymiany więźniów do kraju wrócił między innymi reżyser Ołeh Sencow, oraz 24 marynarzy, którzy zostali zatrzymani jesienią ubiegłego roku po ataku rosyjskich sił specjalnych na ukraiński okręty w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej.
Rzeczniczka NATO napisała, że Sojusz z zadowoleniem przyjął uwolnienie więźniów i że jest to krok w dobrym kierunku. Ale podkreśliła też, że NATO ponawia wezwanie do Rosji o wypełnienie mińskich porozumień, włączając w to uwolnienie wszystkich więźniów. "Ważne jest też ustalenie prawdy i pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które doprowadziły do zestrzelenia samolotu MH17" - napisała rzeczniczka. Chodzi o samolot malezyjskich linii lotniczych, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur i w lipcu 2014 roku został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą. Międzynarodowi śledczy ustalili, że w maszynę trafił pocisk ziemia-powietrze Buk wystrzelony z terenów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Wyrzutnia została przewieziona na Ukrainę z Rosji i po zestrzeleniu samolotu została wywieziona z powrotem.
IAR/ks