Redakcja Polska

Donald Trump: nie USA, a Europa powinna bardziej pomagać Ukrainie

03.10.2019 10:36
Prezydent USA powiedział, że nie podoba mu się, że Stany Zjednoczone biorą na siebie główny ciężar pomocy finansowej dla Ukrainy. Według Donalda Trumpa, który wziął udział w konferencji prasowej w Białym Domu, pomaganie Ukrainie potrzebne jest przede wszystkim Europie.
Audio
  • Donald Trump o Ukrainie. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Donald Trump
Donald TrumpPAP/EPA/Chris Kleponis

- Dlaczego jako jedyni przekazujemy znaczące środki dla Ukrainy - stwierdził amerykański prezydent, zapytany czemu kilka tygodni temu wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Zapewnił, że nie uzależniał odblokowania tej pomocy od wszczęcia śledztwa wobec Joe Bidena i jego syna Huntera. - Od początku nie podobało mi się, że dajemy pieniądze Ukrainie - tłumaczył.

Donald Trump powiedział też, że Ukraina jest jednym z najbardziej skorumpowanych krajów świata. - Nie podoba mi się, że nasz kraj zachowywał się jak frajer. Tak było przez lata. Nie jesteśmy już frajerami - podkreślił.

Według amerykańskiego prezydenta Ukraina jest bardziej potrzebna Europie niż Stanom Zjednoczonym. - Oni potrzebują ściany pomiędzy Europą a Rosją. Ukraina jest jak mur - wielki, szeroki piękny mur - wyjaśnił.

Donald Trump tłumaczył, że zgodził się ostatecznie odblokować fundusze na pomoc wojskową dla Ukrainy, ponieważ prosił o to ceniony przez niego republikański senator Rob Portman.

Według portalu Politifact, od czasu rosyjskiej inwazji Unia Europejska i jej instytucje wsparły Ukrainę kwotą 15 miliardów dolarów w formie grantów i pożyczek. Wartość pomocy USA wyniosła miliard dolarów. W odróżnieniu od europejskiej amerykańska pomoc obejmuje głównie sprzęt wojskowy.

IAR/dad

Wołodymyr Zełenski: nie będzie wyborów w Donbasie pod lufami karabinów

02.10.2019 13:13
- Nie może być żadnych wyborów w Donbasie pod lufami karabinów - powiedział na konferencji prasowej prezydent Wołodymyr Zełenski. Ukraina zgodziła się na zastosowanie w Donbasie tzw. formuły Steinmeiera, pod warunkiem demilitaryzacji regionu i odzyskania przez Kijów kontroli nad granicą z Rosją.