Unijne kraje ostatecznie zatwierdziły przedłużenie sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję za agresję na wschodzie Ukrainy. Dziesięć dni temu zielone światło dla tej decyzji dali europejscy przywódcy podczas wideoszczytu.
Restrykcje, które wygasają za miesiąc, zostały przedłużone do końca stycznia. To oznacza, że największe rosyjskie banki i firmy naftowe nadal będą miały ograniczony dostęp do rynków kapitałowych. Zakazana jest też sprzedaż Rosjanom zaawansowanych technologii, w tym związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych, a także sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych. Nadal będzie też obowiązywać embargo na dostawy broni.
IAR/ks