Polacy pobili w 2019 roku rekord w liczbie zakupionych samochodów - wynika z analizy Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce ponad 600 tysięcy nowych samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To wzrost o prawie 25 tysięcy sztuk w porównaniu do poprzedniego roku.
Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej ekspert instytutu Samar Dariusz Balcerzyk, miniony rok był wyjątkowo korzystny dla sprzedawców nowych samochodów. "W ubiegłym roku zarejestrowano ogółem ponad 625 tysięcy samochodów osobowych i dostawczych. Samochodów osobowych było ponad 555 tysięcy. To wzrost o ponad 4 procent w porównaniu do poprzedniego roku. Jeśli spojrzymy na dane z poprzednich lat, to jest to rekordowa liczba zarejestrowanych samochodów w XXI wieku" - mówi Dariusz Balcerzyk.
Najwięcej, bo aż 71 procent z zakupionych samochodów trafiło do klientów instytucjonalnych, czyli na przykład prywatnych firm lub instytucji publicznych. "Prywatnie nasi rodacy kupują głównie samochody używane. W ubiegłym roku było to prawie milion używanych aut sprowadzonych zza granicy. To ponad dwukrotnie większa liczba niż w przypadku zakupu nowych samochodów" - komentuje Dariusz Balcerzyk.
Z innego raportu przedstawionego przez KPMG i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w bieżącym roku polski rynek motoryzacji czeka wyhamowanie. 83 procent producentów i 74 procent dystrybutorów spodziewa się pogorszenia sytuacji branży motoryzacyjnej w nadchodzących miesiącach.
Prognozowany spadek liczby sprzedanych aut może być efektem rosnących kosztów produkcji. Jest to związane z zaostrzeniem ogólnoeuropejskich przepisów dotyczących emisji spalin oraz obowiązkowego wyposażenia samochodów.
IAR/ks