Redakcja Polska

Szef MON: polskie wojsko należy do najlepszych

24.06.2019 13:16
- Szkoły wojskowe odgrywają szczególną rolę, nie tylko doskonalą umiejętności wojskowe, ale kształtują postawy - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, który wziął udział w uroczystości wręczenia sztandaru Akademii Sztuki Wojennej w warszawskim Rembertowie.
Audio
  • Uroczystości wręczenia sztandaru Akademii Sztuki Wojennej z udziałem szefa MON (IAR)
  • Szef MON Mariusz Błaszczak: sztandar symbolizuje wartości, które powinien wyznawać polski żołnierz (IAR)
Szef MON Mariusz Błaszczak przemawia podczas uroczystości wręczenia sztandaru Akademii Sztuki Wojennej
Szef MON Mariusz Błaszczak przemawia podczas uroczystości wręczenia sztandaru Akademii Sztuki WojennejPAP/Tomasz Gzell

Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali Jadwiga Chruściel - córka dowódcy Powstania Warszawskiego gen. bryg. Antoniego Chruściela "Montera" (jego imię nosi obecnie ulica prowadząca do Akademii), a także Piotr Sosnkowski - syn Naczelnego Wodza w latach 1943-44 gen. broni Kazimierza Sosnkowskiego.

- W polskiej tradycji, w tradycji Wojska Polskiego szkoły wojskowe odgrywają szczególną rolę. Szkoła rycerska założona w XVII oprócz tego, że doskonaliła umiejętności wojskowe, przygotowywała także do służby publicznej, kształtowała postawy – powiedział minister obrony. 

- Sto lat temu odrodzona Wyższa Szkoła Wojenna odwoływała się do tradycji Szkoły Rycerskiej. Dziś Akademia Sztuki Wojennej dziedziczy tradycje tych uczelni. Akademia Sztuki Wojennej jest uczelnią, która zajmuje się przede wszystkim doskonaleniem umiejętności wojskowych dowódców Wojska Polskiego, ale także kształtowaniem postaw w duchu patriotyzmu i gotowości o poświęcenia – dodał Błaszczak. 

Przypomniał, że przed II wojną światową z Wyższą Szkołą Wojenną byli związani byli późniejszy wódz naczelny gen. Kazimierz Sosnkowski i gen. Tadeusz Kutrzeba, a słuchaczami dowódcy, który sprawdzili się podczas II wojny światowej, jak generałowie Stanisław Sosabowski i Stanisław Maczek.

- Dziś, kiedy mamy do czynienia z nowymi wyzwaniami, z nowymi zagrożeniami, Akademia Sztuki Wojennej musi odpowiadać właśnie tym wyznaniom – zaznaczył Błaszczak. Słuchaczom Akademii życzył, aby "czerpiąc z tego dziedzictwa i tradycji uczelni wojskowych, zachowali dumę i pewność, że Wojsko Polskie należy do najlepszych".

"Musimy być dwa kroki przed przyszłością"

Rektor-komendant Akademii Sztuki Wojennej gen. bryg. Ryszard Parafianowicz podkreślił, że Sosnkowski był przez ponad 10 lat przewodniczącym komitetu Wyższej Szkoły Wojennej i miał wpływ na "programy i postawy, jakie w tej były wykuwane". Z kolei Chruściel był wieloletnim wykładowcą taktyki piechoty. 

- Edukacja jest naszym obowiązkiem. Aby wciąż żyła stara akademicka maksyma – myśl wyzwala działanie – musimy być dwa kroki przed przyszłością, jest to trudne, ale możliwe – dodał Parafianowicz.

Piotr Sosnkowski - ostatni żyjący syn generała Sosnkowskiego – zwrócił uwagę, że w przyszłym roku będzie obchodzona setna rocznica polskiego zwycięstwa w wojnie polsko-bolszewickiej. Zaznaczył, że było ono możliwe "dzięki odwadze żołnierza polskiego i organizacji Wojska Polskiego", które armia zawdzięczała Józefowi Piłsudskiemu i Kazimierzowi Sosnkowskiemu.

Akademia Sztuki Wojennej działa od 1 października 2016., została utworzona w miejsce Akademii Obrony Narodowej. Kształci oficerów na potrzeby dowództw i sztabów oraz instytucji związanych z obronnością. Studiują tam także słuchacze cywilni na kierunkach związanych z obronnością, bezpieczeństwem i zarządzaniem. W strukturach uczelni działa jedyne w Polsce Centrum Symulacji i Komputerowych gier Wojennych, funkcjonuje tu także Centrum Szkolenia Obrony przed Bronią Masowego Rażenia. Pełni także rolę ośrodka analitycznego. Obecnie na uczelni kształci się ok. 5 tys. studentów cywilnych i 3,5 tys. słuchaczy wojskowych.

PAP/dad