Redakcja Polska

Ukraina: obchody 100. rocznicy bitwy pod Zadwórzem

22.08.2020 16:58
W obwodzie lwowskim na Ukrainie odbyły się uroczystości upamiętniające 100. rocznicę bitwy pod Zadwórzem. Polski batalion piechoty powstrzymał tam zdążające na Lwów oddziały Armii Konnej Siemiona Budionnego. Niemal wszyscy obrońcy zginęli. Bitwa przeszła do historii jako Polskie Termopile.
Audio
  • Zapowiedź uroczystości w Zadwórzu. Relacja Eugeniusza Sało [posłuchaj]
Uroczystości w 100-lecie bitwy pod Zadwórzem
Uroczystości w 100-lecie bitwy pod ZadwórzemFoto: Twitter/Ambasada RP na Ukrainie

Mszy świętej polowej z okazji uroczystości upamiętniających 100. rocznicę bitwy pod Zadwórzem przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Leon Mały.

Ze względu na pandemię uroczystości odbyły się z udziałem ograniczonej liczby uczestników. Z Polski przyjechali wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski, burmistrz Leżajska Ireneusz Stefański oraz harcerze Chorągwi Wielkopolskiej ZHP.

List do uczestników skierował minister Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, który w jego imieniu odczytał zastępca ambasadora Polski w Kijowie Michał Giergoń. "Mała stacja kolejowa - Zadwórze stała się symbolem bohaterskiej walki młodzieży lwowskiej. Ich odwaga i męstwo są dla nas po dziś dzień wspaniałą lekcją poświęcenia i patriotyzmu" - napisał minister Kwiatkowski.

Janusz Balicki, prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie zaznaczył, że pandemia spowodowała ograniczenie liczby chętnych do wzięcia udziału w uroczystościach. "Liczba uczestników jest nie taka, jaka mogłaby być. W minione lata przyjeżdżało tutaj około 500-600 osób. Dzisiaj mogło być tylko 100 osób" - powiedział.

Po części oficjalnej uroczystości delegacje złożyły wiązanki kwiatów oraz zapaliły znicze pod obeliskiem na szczycie kurhanu. Na zakończenie wspólnie odśpiewano Rotę.

W uroczystościach wzięli udział także attaché obrony przy polskiej ambasadzie w Kijowie komandor Maciej Nałęcz, konsul generalny we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz, przedstawiciele organizacji polskich ze Lwowa, przedstawiciele miejscowych władz rejonowych oraz mieszkańcy Zadwórza.

100 lat temu, 17 sierpnia 1920 roku, pod wsią Zadwórze niedaleko Lwowa rozegrała się jedna z najważniejszych bitew wojny polsko-bolszewickiej, zwana "Polskimi Termopilami". Batalion kilkuset Orląt Lwowskich pod dowództwem kapitana Bolesława Zajączkowskiego powstrzymał najazd 6. dywizji kawalerii 1. Konnej Armii Siemiona Budionnego, która ostatecznie zrezygnowała z ataku na miasto.

Bitwa pod Zadwórzem stała się symbolem bohaterskiej walki młodzieży lwowskiej. Straty wśród Polaków były ogromne - z liczącego 330 osób oddziału polskich ochotników zginęło 318. obrońców. Ze względu na bohaterstwo i ofiarność walczących z przeważającymi siłami wroga, bitwę pod Zadwórzem nazwano "Polskimi Termopilami", nawiązując do heroicznej walki Spartan i ich przywódcy Leonidasa.

Celem Polaków było opóźnienie marszu bolszewików na Lwów, aby miasto zdążyło się przygotować do obrony. Całodniowa walka o stację kolejową w Zadwórzu, 33 km od Lwowa, zatrzymała pochód sowietów.

Walka o stację w Zadwórzu trwała 11 godzin - kawaleria kozacka 6 razy przypuszczała bezskuteczne ataki na polskich obrońców. Walczyli oni do ostatniego naboju, a w ostatniej fazie bitwy posługiwali się bagnetami. Ostatni z obrońców zostali okrążeni przez Kozaków przed budką dróżnika w Zadwórzu - wówczas dowódca kapitan Zajączkowski oraz kilku jego żołnierzy popełnili samobójstwo, a ci, którzy jeszcze żyli - zostali zabici przez Kozaków.

Przez lata, aż do II wojny światowej, czczono pamięć poległych, jednak po inwazji Armii Czerwonej 17 września 1939 roku i w okresie powojennym, mówienie o tym było zakazane. Rodziny obrońców Lwowa nie mogły jawnie ich upamiętniać, ani nawet przyznawać się do tego, gdzie zginęli ich bliscy. Dopiero w latach 90. odrestaurowano miejsce poświęcone bohaterom bitwy.

Obrońców Lwowa uczczono usypując na miejscu bitwy kurhan i stawiając tam obelisk z krzyżem. Na jednej z kolumn Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie, wśród tablic z pól bitewnych, umieszczono obok Lwowa - Zadwórze.

IAR/PAP/ho