Redakcja Polska

37. Łemkowska Watra w Zdyni

20.07.2019 11:39
W Zdyni, nieopodal Gorlic w południowo-wschodniej Polsce, odbywa się światowe święto kultury łemkowskiej – 37. Łemkowska Watra.
Audio
  • W Zdyni, nieopodal Gorlic w południowo-wschodniej Polsce, odbywa się światowe święto kultury łemkowskiej – 37. Łemkowska Watra. Relacja Andrzeja Rybałta (posłuchaj)
Łemkowska Watra w Zdyni
Łemkowska Watra w ZdyniFoto - Andrzej Rybałt/PRdZ

Do niewielkiej miejscowości w powiecie gorlickim od kilkudziesięciu lat przyjeżdżają potomkowie wysiedlonych w 1947 roku Łemków, nie tylko z Polski i Ukrainy, ale również z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Czech, Słowacji oraz państw bałkańskich. Bogactwo kultury łemkowskiej wzbudza coraz większe zainteresowanie również wśród Polaków, którzy z szacunkiem odnoszą się do dorobku kulturalnego mniejszości narodowych i etnicznych zamieszkujących Polskę.

Program 37. Watry Łemkowskiej, jak każdego roku, poraża swoim bogactwem. Miłośnicy stylu folkowego, który zdobywa w Europie coraz więcej zwolenników, w ciągu trzech dni Watry mają możliwość podziwiania różnorodności łemkowskich melodii. W tym roku, organizatorzy Watry na koncert pod hasłem przewodnim wyrażonym w dialekcie łemkowskim: "Dryżba ja sy dryżba, a kapelucha ne mam…"  zaprosili na scenę m. in. artystów: Łemkowyny ze Lwowa, Swidnickich Heligonkari ze Świdnika na Słowacji, Czeremosz – zespół Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego, Rusnaky – wokalno-instrumentalny zespół z ukraińskiego Mukaczewa oraz Kyczerę – zespół pieśni i tańca z Legnicy.

Cerkiew łemkowska Foto - Andrzej Rybałt/PRdZ Cerkiew łemkowska Foto - Andrzej Rybałt/PRdZ

Organizatorzy Łemkowskiej Watry dbają również o muzyczną edukację najmłodszych gości. Właśnie dla nich przygotowano koncert z słowami przewodnimi zaczerpniętymi z łemkowskiej pieśni: "Mam ja huniu i nohawku z drelichu". Na ten koncert przybyły dzieci oraz młodzież z Ukrainy, Polski, a nawet Serbii.

Podczas Watry Łemkowskiej otwarto uliczkę Łemko Street. Zadbano na niej o różnorodne warsztaty: dla dzieci, dorosłych, najmłodszych. Można nauczyć się trudnej sztuki wyszywania, robienia folkowej biżuterii, malowania lub posmakować łemkowskiej kuchni.

Zwolennicy sportowej rywalizacji mogą sprawdzić siłę swoich rąk, porąbać drewno, albo przypomnieć sobie, jak się doi krowę. Odbywa się również turniej piłkarski.

Organizatorzy Watry nie zapomnieli oczywiście o miłośnikach słowa. Ukraiński literaturoznawca Danylo Ilnyćkyj zaprezentował swoją książkę: "Antonych od A do Ja". Bohdan Ihor Antonycz urodził się w łemkowskiej wsi – Nowica. Polski pisarz - Andrzej Stasiuk chętnie, jak mówią Łemkowie, "besiduwaw" za swoimi czytelnikami. Profesorowie: Marcin Szewczyk i Bohdan Halczak oraz dr Tamara Włodarczyk opowiedzieli o losach społeczności żydowskiej i romskiej w łemkowskich wsiach.

Łemkowska Watra kończy się w niedzielę.

Andrzej Rybałt, Polskie Radio dla Zagranicy, Zdynia

dad