X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Artur Andrus: Nie piłem w Spale, nie spałem w Pile, ale dostaję zaproszenia...

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2012 15:00
Popularny dziennikarz Trójki, kabareciarz i piosenkarz gościł w Polskim Radiu 24 by opowiedzieć o swojej bestsellerowej płycie "Myśliwiecka".
Audio
  • Artur Andrus: Nie piłem w Spale, nie spałem w Pile, ale dostaję zaproszenia...
Artur Andrus
Artur AndrusFoto: Wojciech Kusiński/PR

Fonograficzna przygoda Artura Andrusa rozpoczęła się od  "Ballady o Baronie, Niedźwiedziu i Czarnej Helenie". Największy, obok "Piłem w Spale, spałem w Pile" przebój "radiowego barda", powstał z okazji tysiąc pięćsetnego wydania Listy Przebojów Trójki, by wkrótce na nią trafić i wylądować na pierwszym miejscu. 

Po tym wydarzeniu Artur Andrus dostał sms-a o treści: "Gdyby kiedykolwiek wpadła Panu do głowy myśl o nagraniu płyty,  proszę zadzwonić - kontrakt w wytwórni będzie czekał. P.S. Być może ta propozycja brzmi jak żart, ale nim nie jest". Ostatnie zdanie nie było przesadą, bowiem Mystic Production znane było dotychczas jako wydawca Comy czy Behemotha. Mimo to inwestycja w "Myśliwiecką" okazało się dla firmy strzałem w dziesiątkę, bowiem płyta przyniosła dwa wielkie przeboje, a wkrótce pokryje się platyną.

W Polskim Radiu 24 Artur Andrus opowiadał także m.in. o swoim blogu, honorowym obywatelstwie Soliny, profesjonaliźmie, poczuciu humoru, tytule Mistrza Mowy Polskiej oraz... polityce.

Czytaj także

Artur Andrus: nie mam w sobie genu szczura

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2012 15:51
- Nie mam potrzeby, żeby coś komuś udowadniać - deklaruje w radiowej Jedynce słynny satyryk i dziennikarz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Złota "Myśliwiecka"Artura Andrusa

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2012 13:38
Piosenka "Piłem w Pile, spałem w Spale" wciąż nie znika z czołówki LP3, a płyta z której pochodzi, już pokryła się złotem!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Płyta dziennikarza Trójki na czele rankingu sprzedaży!

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2012 16:37
Album "Myśliwiecka" Artura Andrusa był najchętniej kupowanym krążkiem w okresie 23 marca - 6 maja - wynika z zestawienia Oficjalnej Listy Sprzedaży OLiS.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Chętnie podłożę nogę Niedźwiedziowi"

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2012 17:20
- Będę miał przyjemność współprowadzić koncert jubileuszowy "Listy Przebojów" na festiwalu. Będę starał się Niedźwiedziowi pomagać, rękę podać, ale mam też nadzieję, że nawzajem sobie coś przykrego zrobimy - mówi Artur Andrus zapraszając do Opola.
rozwiń zwiń