X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Kidjo Angelique

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2008 09:01
Określana mianem "ikona afro – music", wielokrotnie nagradzana artystka, doskonale czuje się nie tylko w afro – funkowych rytmach.

Powroty do tzw. korzeni to często nic więcej niż czysty zabieg komercyjny, pozwalający odnowić oblicze starzejących się gwiazd. Bliska osiągnięcia magicznej granicy pięćdziesięciu lat, Angelique Kidjo, nie wpisuje się jednak w tę tendencję. Na swym ostatnim albumie "Djin Djin", artystka nie tylko zabiera nas w podróż do rodzimego Beninu, ale do towarzystwa zaprasza gromadkę światowych gwiazd.

 Niby na pierwszy rzut oka, najnowszy album nazywanej "cudownym głosem z Afryki" artystki, możemy uznać za dopracowane do perfekcji komercyjne dzieło, to jednak już po pierwszym przesłuchaniu okazuje się, że mamy do czynienia z naprawdę dobrym i ciekawym albumem, choć na pewno nie stanowiącym jakiegoś spektakularnego przełomu. O sile albumu służy perfekcyjne wkomponowanie gwiazd światowego formatu, jak choćby: Petera Gabriela, Carlosa Santanę, Joss Stone czy Alicię Keys… Ci, którzy obserwują karierę Kidjo, począwszy od jej debiutanckiego "Pretty" z 1988 roku, zdążyli zaprzyjaźnić się z jej żywiołowością, ekspresją i ognistym tańcem. Wieloletnia ambasadorka UNICEF – u, jedna z najważniejszych przedstawicielek afro – beatu, doskonale czuje się w tyglu gatunków i aranżacjach zarówno akustycznych, jak i tych z obrzeży elektroniki. Czegóż to nie usłyszymy na płytach urodzonej w Beninie, a zdobywającej muzyczne szlify w Paryżu wokalistki…

"Voodoo Child"

Określana mianem "ikona afro – music", wielokrotnie nagradzana artystka, doskonale czuje się nie tylko w afro – funkowych rytmach z mocnym akcentem położonym na taneczność i groove. Na kolejnych albumach, w różnym natężeniu, znajdziemy elementy reggae, gospel, jazzu, salsy, samby, a także zairyjskiej rumby, karaibskiego zouku i makossy. A mówimy o albumach, z których trzy były nominowane do Grammy Awards ("Remi" w 1999 r. "Black Ivory Soul" w 2003 oraz "Oyaya" w 2005”), a ostatni został wyróżniony. Nagroda dobrze komponować się będzie na półce obok innego, najważniejszego, a zdobytego w zeszłym roku, kanadyjskiego odznaczenia  – Antonio Carlom Jobim Award, przyznawanego artyście word music, który miał duży wpływ na ewolucję w jazzie.

"APK"

Wspomniany album „Pretty” pozwolił Kidjo wypłynąć na szersze wody. Na kolejnym, dystrybuowanym na całym świecie, towarzyszył jej pianista jazzowy Jasper van’t Hof i holenderski afro – jazzowy zespół, z którym artystka wystąpiła na Montreux Jazz Festiwal w 1987 roku. Fascynacje jazzem ujawniły się także cztery lata później na płycie "Logozno", na której artystce towarzyszy saksofonista Brandford Marsalis, który pojawi się także na wydanym w 1998 roku „Oremi”. To właśnie na nim znajduje się owoc współpracy z Cassandrą Wilson – "Never Know". Pełen elektronicznych dźwięków pomieścił też elementy hip – hopu i afroceltyckiego groovu. W takiej konwencji mogliśmy usłyszeć interpretację "Voodoo Child" Jimiego Hendrixa.  Sama płyta nie przebija jednak rozmachem wydanego dwa lata wcześnie krążka "Fifa", na którym możemy usłyszeć ponad stu muzyków i tancerzy z Beninu. Jako smaczek można potraktować udział w całym przedsięwzięciu Carlosa Santany, który wywarł swojego czasu wielki wpływ na młodą Kidjo. Album ten to też swoisty powrót do akustyki, co nie tylko pozytywnie odbiło się na różnorodności muzyki, gdyż część płyty stanowi owoc podróży i nagrań tradycyjnej muzyki, przeprowadzonych w Beninie,  ale przede wszystkim stanowił oddech od mdłych rytmów klubowo - dyskotekowych, często nadużywanych na poprzednich albumach. To jednak muzyka taneczna, pełna energii i optymizmu podbiła młode pokolenie Afrykańczyków, które miało już dość tradycyjnej muzyki swoich ojców, tak lubianej na całym świecie.

Śpiewając profesjonalnie od dwudziestego roku życia Kidjo, używa dialektów Beninu, Toga i Nigerii, suahili, a także angielskiego i francuskiego. Występując od szóstego roku życia z grupą teatralną swojej matki, otrzymała szansę na to, by sprawdzić się zarówno w tańcu, jak i w śpiewie. Z powodów niestabilności politycznej w rodzinnym kraju, opuściła go w 1982 roku i zamieszkała w Paryżu. Rozpoczęła tam karierę wokalistki w lokalnym zespole, by trzy lata później odnaleźć się w zespole Pili Pili Jaspera van’t Hofa. Dziś przyznaje, że to właśnie dzięki niemu odwróciła się od powszechnych kalek popowych na rzecz wgłębienia się w swoją własną tradycję. Zasłuchana w młodości w Arethę Franklin, Jimiego Hendrixa czy Jamesa Browna artystka dała się poznać nie tylko współpracą z ciekawymi muzykami, czy korzystaniem z różnych stylów muzycznych, ale pomysłowością i przetwarzaniem rodzimych motywów. Choć sama zaprzecza, że w swojej muzyce  wykorzystuje technik związane z religią voodoo, która powstało na terytorium Beninu, to jednak jej wierni fani wyczuwają w jej muzyce magię.

Do tej pory w Polsce mogliśmy usłyszeć ją tylko raz, gdy w zeszłym roku przyjechała z zespołem Triolka Gurtu. Angelique Kidjo w pełnej okazałości zaprezentuje się na koncercie w Sali Kongresowej w ramach Ery Jazzu - 21.IV.2008 (20.00)

(Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Ery Jazzu)

Petar Petrović

http://www.kidjo.com/
http://www.myspace.com/angeliquekidjo
http://www.lastfm.pl/music/Ang%C3%A9lique+Kidjo/