X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Jazzowy przegląd płytowy cz.3

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2009 12:48
Oto garść płyt z terminem przydatności dłuższym niż okres Bożego Narodzenia.

Carla Bley "Carla's Christmas Carols", 2009 ECM
Carla Bley to nie tylko jedyna w swoim rodzaju pianistka jazzowa, ale także świetna aranżerka. Jej oryginalne spojrzenie na kolędy zaowocowało wydaniem niecodziennego bożonarodzeniowego albumu. Warto podkreślić, że niniejszy projekt jest spełnieniem jeszcze dziecięcych marzeń artystki, zasłuchanej od najmłodszych lat w kościelnych chórach prowadzonych przez ojca organistę. Co więcej, Bley grała już nie raz kolędy na koncertach. Na "Carla`s Christmas Carols" usłyszymy w większości melodie związane z kręgiem kultury angielskojęzycznej, jak i dwie kompozycji artystki: "Hell’s bells" i "Jesus Maria". Nie jest tajemnicą, że muzycy w okresie świątecznym masowo wydają świąteczne albumy, z których większość resztę roku przeleży na półce. Dzieło Carli Bley i basisty Steve Swallowa ma szansę nie podzielić tego losu, gdyż ich aranżacje oddalone są czasami bardzo mocno od oryginałów, choć wciąż pozostaje między nimi naturalna więź. Muzyka delikatna, ciepła, czasami psotliwa, czasami sentymentalna. Popisy sekcji blaszanej Eda Partyki i pianistyczne solowe improwizacje Bley, sprawdzą się nie tylko przy wigilijnym stole.

Petar Petrović



''
Piotr 'Bocian' Cieślikowski – "Alchemy of Soul", 2009 Gowi
Gdyby w pewną grudniową noc w Jazz Center w Jarosławiu, w Rosji, wśród zaproszonych gości pojawili się Coleman Hawkins z Benem Websterem, to słuchając gry Piotra Cieślikowskiego zapewne z uznaniem pokręcili by głowami. Trio 'Bociana' gra bowiem tak jak gdyby czas się zatrzymał, choć nie powiela starych, mistrzowskich rozwiązań, to jednak nawiązuje do nich na tyle silnie, że przed oczami stają nam popisy jazzowych gwiazd lat 50 i początku 60. Już pierwszy utwór zabiera nas w świat zadymionych, podejrzanych spelunek, gdzie jazz był chlebem powszednim. "Alchemy of Soul" to krążek bez epigoństwa, z dużą zawartością sentymentalizmu, choć nie będący bynajmniej przeglądem kołysanek. Właściwie oprócz pożegnalnego "Giant steps" lider rzadko narzuca wyścigowe tempo. Nie o to tutaj chodzi. Postawienie na trio bez instrumentu klawiszowego jest ryzykownym zabiegiem, jednak gdy muzycy odpowiednio potrafią wypełnić przestrzeń, taki krok może przynieść doskonałe rezultaty. Wojtek Pulcyn na kontrabasie i Arek Skolik na perkusji umiejętnie tworzą ramy, w których lider czuje się najwygodniej – strolling – swobodne przechadzanie się… I pomyśleć, że to dopiero druga płyta autorska Cieślikowskiego! Muzyk, który swój debiut artystyczny świętował dwadzieścia lat temu miał szczęście zdobyć doświadczenie grając u boku m.in Dr. Lonnie Smitha, Milesa Griffitha i przede wszystkim Scotta Hamiltona. Owocem tego jest właśnie wypracowanie własnego soundu, który na pewno podpasuje miłośnikom stuprocentowego jazzu w jazzie.

Olga Spasojewska



''
Stefano Bollani "Stone In The Water", 2009 ECM
Słuchając najnowszej płyty tria Bollaniego nie trudno zgadnąć, że pochodzi ona ze stajni ECM. A jeśli tak, to jesteśmy już prawie pewni, że będzie to muzyka wyrafinowana, salonowa, kameralna. W przypadku "Stone In The Water" możemy już po pierwszym przesłuchaniu zakrzyknąć – trafiony zatopiony. Nie znaczy to jednak, że mamy do czynienia z jednym tym samym albumem, któremu szef wydawnictwa Manfred Eicher zmienia tylko okładki. Subtelne dźwięki, delikatne zmiany tempa, kontemplacyjna atmosfera, pojedyncze dotknięcia klawiszy, zmysłowe dźwięki strun kontrabasu, powolna praca szczoteczek perkusisty - wszystko to imponuje i przywodzi na myśl tria Stensona i Wasilewskiego. Dziś Stefano Bollani, wychowanek wielkiego Enrico Ravy, kandyduje do miana czołowego pianisty - wrażliwca. Kluczem do zrozumienia intencji autora może być już sam tytuł albumu, w efekcie wrzucenia kamienia do wody otrzymujemy przecież delikatnie rozchodzące się kręgi, które po chwili przechodzą w niezmąconą taflę, z której tak niedawno wyszły. Dlatego też muzyka Bollaniego spowija aksamitną ciszę, na chwil kilka ujawnia swoje piękno, by później znów stopić się z nią i zniknąć. Kolejna płyta z ECM, którą opisać można tylko językiem poezji.

Olga Spasojewska



''
Krzysztof Popek – "Estate", 2009 Power Bros
To się nazywa polsko – amerykańska kooperacja! Krzysztof Popek zaprosił na nagranie "Estate" trzech znakomitych muzyków zza oceanu (Stephena Scotta - fortepian, Camerona Browna - kontrabas, Victora Lewisa – perkusja) i wraz ze swoim stałym muzycznym partnerem, trębaczem Piotrem Wojtasikiem, stworzył płytę, która mocno wybija się ponad przeciętny poziom polskiego jazzu mainstreamowego. Nie mający w Polsce konkurencji w kategorii – flet, Popek prezentuje muzykę opanowaną, przemyślaną, gdzie następujące po sobie utwory łączą się w jedną spójną całość. Piękno krążka stanowią w pierwszym rzędzie sola i duety fletu lidera z trąbką lub fluegelhornem Wojtasika. W drugim zaś, na szczególne wyróżnienie zasługuje gra Scotta z charakterystycznym jarrettowskim pomrukiwaniem. "Forest Flower" Jarretta, "Stolen Moments" Nelsona i tytułowa "Estate" to najlepsze momenty albumu. Mamy tu napięcie, odrobinę melancholii, szczyptę szorstkości, ciekawe dialogi, a wszystko podane jest z umiarem i rozsądkiem. Ten koncept okazał się na tyle udany, że zyskał sobie uznanie także podczas trasy koncertowej Popka po Stanach Zjednoczonych.

Mieczysław Burski

Czytaj także

Jazzowe podróże

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2010 11:29
Jazzową eskapadę zaczniemy w Australii, a skończymy na Skandynawii, posłuchamy saksofonu solo i najlepszej jazzowej płyty 1993 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Funkowy jazz

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2010 13:56
Zaczynamy od Bliskiego Wschodu, skręcamy w funkową uliczkę, a kończymy tam gdzie zaczynali Miles i Trane.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dęciaki rządzą!

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2010 12:00
Saksofony i trąbki od lat są motorem napędowym jazzowych projektów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jazzowe wyciszenie

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2010 10:02
W tym tygodniu Sendecki i Majewski kontrastują z free - elektrycznym "Panem Jabu", a Olo Walicki wspomina swoją wizytę w teatrze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przegląd jazzowy na ostro

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2010 08:14
Tym razem zaczniemy od soundtracku z filmu "Dom Zły", by następnie odpocząć przy francuskich piosenkach Stacey Kent i dwóch nowościach z ECM.
rozwiń zwiń