Kardynałowie nie mogą zdradzać tego, co dzieje się podczas wyboru nowego papieża, ale mają przecież sekretarzy i innych współpracowników. Dlatego tajemnice konklawe się wydostają Jacek Moskwa
Konklawe po śmierci Jana Pawła I trwało tylko dwa dni. Wieczorem, 16 października, tłum zgromadzony na Placu Świętego Piotra zobaczył biały dym nad Kaplicą Sykstyńską, a kardynał Pericle Felici wygłosił słowa "habemus papam". Tak rozpoczął się pontyfikat Jana Pawła II. - Działała jego osobowość i niezwykła łatwość nawiązywania kontaktów - mówił Jacek Moskwa. - Między polskimi kardynałami był w tym czasie "podział ról". Kardynał Wyszyński miał strzec wiary na rubieżach wschodnich Kościoła, a kardynał Wojtyła podróżował. Był wyrazistą postacią, odwiedził USA, Australię, wiele krajów Europy Zachodniej.
Karol Wojtyła jako papież dbał o zdrowie i kondycję. Gdy postanowił wybudować basen przy letniej rezydencji argumentował: lepiej wybudować go teraz, niż potem płacić koszty nowego konklawe Jacek Moskwa
Dzień Papieski przypada co roku w niedzielę poprzedzającą datę wyboru Karola Wojtyły na papieża. Dlaczego przez kilkaset lat przed nim nie wybrano na ten urząd nikogo spoza Włoch? I dlaczego, podczas wyboru papieża brany jest pod uwagę m.in. wzrost kandydatów? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzi: Anna Hardej i Jakub Jamrozek
Gość: Jacek Moskwa (wieloletni korespondent z Watykanu, autor książki "Tajemnice konklawe 1978 roku")
Data emisji: 13.10.2018
Godzina emisji: 14.10
kd/kul