W niedzielę rano, o godzinie 5.28, we Lwowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Podczas alarmu w centrum miasta słychać było komunikaty, aby mieszkańcy udali się do schronów. Alarm odwołano o 6.35.
Syreny wyły nie tylko we Lwowie, ale też w Sumach, Mikołajowie, Tarnopolu, Połtawie, Kropywnycku, Charkowie, Zaporożu, Kijowie, Iwano-Frankiwsku, Dnieprze, Równem, Wołyniu, Czerkasach, Żytomierzu, Winnicy i obwodzie odeskim.
Poprzednie alarmy rozległy się we Lwowie w sobotę, przed południem - o 11.54 - i po południu - o 15.15.
Paweł Kurek przebywa obecnie w stolicy obwodu lwowskiego, gdzie przygotowuje serię reportaży. Na jednym z filmów zarejestrował moment, gdy w mieście słychać było wycie, ostrzegające mieszkańców przed zagrożeniem.
Ponadto Paweł Kurek rozmawiał z Julią, mieszkanką Lwowa, która mówiła o alarmach bombowych i odczuciach z tym związanych.
- Nie wiemy, co jest w głowie tego zbrodniarza, nie wiemy, jak to się skończy, ale mamy nadzieję i wiarę w to, że będzie dobrze. Bardzo dziękujemy Polakom za to, że pomagają - podkreśliła.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ – zobacz serwis specjalny <<<
Czytaj również:
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także w kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl: