- Ma natomiast przełożenie na pozycję Polski na arenie międzynarodowej - dodał.
Gmyz przypomniał, że film National Geographic o katastrofie smoleńskiej został oparty o raport Millera, a ten, jak mówił w świetle obecnych ustaleń prokuratury w dużej mierze nadaje się do kosza.
Z kolei Tomasz Machała ("NaTemat.pl") uważa, że sprawa smoleńska jest znacznie mniej istotna niż związki partnerskie. - Jeśli chodzi o moją wiarę w raport Millera to uznaje go za wiarygodny, ważny i taki, który absolutnie nie powienien trafić do kosza. Komisja Millera nie pełniła funkcji podwładnej wobec prokuratury. - Prokuratura prowadzi jedne śledztwo, komisja prowadziła swoje postępowanie, nie łączyłbym tych dwóch porządków - mówił.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
to
>>>Przeczytaj całą rozmowę