10 stycznia 1971 zmarła Coco Chanel, francuska projektanta, która zrewolucjonizowała świat mody i obyczaju.
Hart ducha
Gabrielle, gdyż tak brzmiało jej prawdziwe imię, przez całe życie próbowała uporać się z traumą z dzieciństwa. Jak sama pisała: "Nie zaznałam domu, miłości ojca ani matki, to było straszne".
W wieku jedenastu lat, po śmierci matki, została porzucona przez ojca i wraz siostrami trafiła do sierocińca prowadzonego przez siostry zakonne. Tam nabyła cechy, które doprowadziły ją na sam szczyt – perfekcjonizm, precyzję i samodzielność.
Chanel chciała coś znaczyć, zdobyć finansową niezależność i zatrzeć traumę z dzieciństwa. W świat ruszyła ambitnie i z dużą dozą bezczelności. Karierę zaczęła od śpiewu, choć de facto śpiewać nie potrafiła. Nadrabiała tańcem i temperamentem. To właśnie w jednym z lokali zdobyła pseudonim Coco.
Od pucybuta do milionera
Przełomowym momentem w życiu Coco Chanel było spotkanie z Arthurem Capelem, który wprowadził ją w świat francuskiej mody i arystokracji. Wyłożył też pieniądze na pierwszy butik w Deauville.
Był to czas zachodzących przemian, budowano pierwsze domy towarowe, we Francji powstało pierwsze metro, a w Paryżu bulwary Haussmanna. Także wówczas powstała pierwsza maszyna do szycia.
Coco Chanel doskonale się w tym czasie odnalazła. Potrafiła pokazać to, co wszystkim wydaje się oczywiste i nieciekawe w sposób fascynujący. Miała wyczucie stylu, potrzeb ludzkich i estetyki tamtych czasów. Pokazała ludziom coś nowego. Prostotę i minimalizm w ubraniach tworzonych dla wszystkich. "Rybackie koszule, golfy, obszerne swetry, sweter polo, który pewnego dnia zmarzniętej Gabrielle pożyczył Arthur. To wszystko modyfikowała z myślą o kobietach".
- Chanel to idealny przykład kobiety-bizneswoman. Poza tym, że była artystką, potrafiła wyczuć czego potrzebuje rynek. Z drugiej strony jej estetyka doskonale wpasowała się w zapotrzebowanie kobiet i to naprawdę wybrednych – mówiła na antenie Polskiego Radia projektantka mody Ewa Krajewska.
Podwaliny swojego imperium Coco Chanel zbudowała w czasie I wojny światowej. Kupowała bardzo tanio, sprzedawała drogo. Stała się jedną z najbogatszych i najbardziej wpływowych kobiet w Europie.
Na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku prowadziła już dom mody, laboratorium perfumeryjne, zakład tekstylny i pracownię sztucznej biżuterii artystycznej, co także było wynalazkiem Coco Chanel. Jej przedsiębiorstwa zatrudniały 3,5 tysiąca osób.
Druga strona medalu
Historia życia Coco Chanel jednak ma też ciemną stronę. Projektantka była jawną, zadeklarowaną antysemitką. W czasie II wojny światowej najpierw uciekła przed niemiecką inwazją do państwa Vichy, by potem wrócić do Paryża i pod koniec konfliktu mieszkać w luksusowych warunkach w hotelu Ritz.
Spotykała się z wysoko postawionymi Niemcami. Jej kochankiem był agent Abwehry Hans Günther von Dincklage. Istniało podejrzenie, że mogła być hitlerowskim szpiegiem.
Po wyzwoleniu Francji przez aliantów została nawet aresztowana. Jednak po wyjściu na wolność, dzięki protekcji Churchilla, uciekła do Szwajcarii. Do Francji wróciła dopiero w 1954 roku. Zmarła 10 stycznia 1971 w Paryżu w wieku 88 lat.
Skąd wziął się przydomek Coco, określenie "chłopczyca" i dlaczego Chanel oskarżano o kolaborację? Posłuchaj audycji Hanny Marii Gizy z cyklu "Sezon na Dwójkę".
mjm