W tomie "Było, minęło…" wybitna osobowość polskiego teatru Bohdan Korzeniewski wraca pamięcią nie do teatru, a do zdecydowanie mniej znanych kart swojego życiorysu sprzed 1945 roku, m.in. małoletniego obserwatora rewolucji październikowej na Białorusi, więźnia Auschwitz, ratownika Biblioteki Uniwersyteckiej i "detektywa", po wojnie tropiącego wywiezione przez Niemców księgozbiory.
Niezwykle oszczędna, jakby wykuta w marmurze, proza Korzeniewskiego jest równocześnie świadectwem historii i opowieścią o niezwykłych przygodach. Jerzy Timoszewicz, wieloletni współpracownik Korzeniewskiego z redakcji "Pamiętnika Teatralnego", uważał, że ten w ogóle nie powinien zajmować się praktyką teatralną: reżyserią i kształceniem reżyserów, lecz poświęcić się wyłącznie pisarstwu.
O literaturze Korzeniewskiego pisał w swoim Alfabecie Czesław Miłosz:
"(…) Cała racjonalistyczna zaprawa tego wielbiciela pisarzy XVIII wieku zaowocowała znakomitą, oszczędną w środkach i zwartą prozą. Ponieważ rzeczywistość wykraczała poza prawdopodobieństwo, wiernie odtworzone szczegóły można wziąć za pomysły surrealisty, np. chłopczyk w mundurze Hitlerjugend, syn komendanta Auschwitz, musztrujący swojego małego braciszka, czy daremne próby ostrzeżenia sowieckich sołdacików, którzy dorwali się do słojów z preparatami w formalinie i wypili, a następnego dnia trzeba było ich pogrzebać. Albo pociąg wyładowany łupem wojennym, same zegary, chodzące i bijące, każdy w swoim rytmie. Tego nikt by nie wymyślił, i proza Korzeniewskiego utrwala niepowtarzalne szczegóły wielkiej historii. Prawdziwość tej prozy przewyższa nawet opisy, na które zdobył się Tadeusz Borowski, bo nie ma w niej sadomasochistycznej delaktacji. Znajdzie się w podręcznikach i będzie trwałą częścią polskiej literatury".
Na tom "Było, minęło… Wspomnienia" złożyły się niedostępne dziś publikacje: "Książki i ludzie", wspomnieniowy cykl "Było, minęło i nie wróci" publikowany wyłącznie w miesięczniku "Znak", opowieść Korzeniewskiego z filmu dokumentalnego "Drzewa i ludzie", spisane przez Wacław Borowego wspomnienie Korzeniewskiego z okresu Powstania Warszawskiego. Całość uzupełniają osobiste eseje o autorze pióra Anny Kuligowskiej-Korzeniewskiej oraz Andrzeja Kruczyńskiego.
Państwowy Instytut Wydawniczy