"Ferdydurke" jest powszechnie dziś uznawana za jedno z czołowych osiągnięć polskiej literatury międzywojennej i należy do kanonu lektur szkolnych.
Bohaterem powieści jest 30-letni początkujący literat Józio Kowalski, który niespodziewanie zostaje odwiedzony przez swojego byłego nauczyciela, profesora Pimkę i cofnięty do swojej starej klasy gimnazjalnej. W trakcie pobytu w szkole Józio zostaje poddany procesowi tzw. upupiania, czyli infantylizacji. Bohater podlega też wtłaczaniu w formy poznawczego i społecznego konformizmu.
"Ferdydurke" to dyskusja autora o formowaniu się człowieka. O tym, jak skazany jest on stale nie tylko na wpływy zewnętrzne ale i też na "samowidzenie się". Kim jestem, czy jestem sobą i co to oznacza, czy można być "sobą" - to zasadnicza treść powieści. Uwypukleniem tych poszukiwań są sceny satyry społeczno-obyczajowej, groteski sytuacyjnej, posługiwanie się surrealizmem i pure nonsensem.