Lari Lu przyznała, że najwięcej czasu, bo aż osiem lat zajęło jej znalezienie producenta, który miałby podobne jak ona podejście do muzyki. - Znalazłam w końcu Randoma Tripa z Inowrocławia. Od tego spotkania wszystko się zaczęło - powiedziała Lari Lu.
Mogła wreszcie powstać linia muzyczną. - Z Randomem przygotowaliśmy gotowe formy. Dopiero potem zaprosiliśmy do nagrania muzyków - dodała piosenkarka.
Powstały brzmienia łączące nowoczesną elektronikę z perkusją i rzadkimi instrumentami akustycznymi. - Viola da gamba brzmi jak wiolonczela, ale jest trochę bardziej wzruszająca - tłumaczyła artystka w rozmowie ze Zbigniewem Krajewskim.
Trzynastego stycznia w warszawskim Teatrze Syrena odbędzie się pierwszy koncert Lari Lu. - Chiałabym, żeby było to wydarzenie magiczne i kameralne. Mam nadzieję, że moje marzenie się spełni - podsumowała piosenkarka.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadził: Zbigniew Krajewski
Gość: Lari Lu, czyli Anna Józefina Lubieniecka
Data emisji: 3.12.2014
Godzina emisji: 13.00 - 15.00
tj /asz