Sarsa postanowiła podzielić się z fanami utworem "Nienaiwnie" w całkiem nowej odsłonie. - Napisałam ten utwór 7 lat temu przy akompaniamencie pianina. Tamta wersja jest jeszcze w internecie. Celowo jej nie zdejmowałam, żeby starzy i nowi fani mogli porównać mój rozwój i stronę, w którą idę - tłumaczy piosenkarka. - Wersja studyjna ma już inną aranżację, w której pojawiają się smyczki. Wciąż jest nostalgicznie - dodaje.
Będzie intymnie i kameralnie
Już 3 listopada Sarsa rozpocznie nową trasę klubową. Pierwszy koncert odbędzie się w Gdańsku. Jak zapewnia artystka, gościnnie na wiolonczeli będzie grać Karolina Drewnik.
- Będą to bardzo intymne, kameralne spotkania (…). Jest to zupełnie inna bajka niż koncerty plenerowe, gdzie podczas letniej trasy gramy z mocnym przytupem i energią. Tutaj ta energia będzie bardziej nostalgiczna, melancholijna i jak przykazuje pora roku, jesienna. Wśród moich odbiorców spore grono utożsamia się z moimi balladami, więc te aranżacje będą bardziej dla nich - słyszymy.
Sarsa / Youtube
Nudzi się sobą
Zdaniem Sarsy artysta nie powinien tkwić w jednym miejscu, tylko ciągle szukać nowych kierunków i aranżacji. - Bardzo szybko nudzę się sobą, co słychać w zasadzie na każdej mojej płycie. Z jednej strony jest ta różnorodność aranżacji i każdy znajdzie coś dla siebie, a z drugiej strony pewnie wymakam się szufladom i jakiejś kategoryzacji - twierdzi piosenkarka.
Kiedy Sarsa pisze "dobre numery"? Czy kiedyś czuła, że może być kojarzona tylko z jednym hitem? Czym różni się obecna Sarsa od tej sprzed 4 lat?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Zbigniew Zegler
Gość: Sarsa (piosenkarka)
Data emisji: 18.10.2019
Godzina emisji: 13.45
DS