5 września 1869 roku rozpoczęła się budowa zamku Neuschwanstein.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków świata i zarazem jedna z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych Niemiec powstał jako spełnienie zachcianki jednego człowieka – Ludwika II Wittelsbacha.
05:18 zamek Neuschwanstein w Bawarii____4683_97_iv_tr_0-0_12594413305ddfb4[00].mp3 Audycja z cyklu "Szkiełko i oko" poświęcona bajkowemu zamkowi Neuschwanstein (PR, 17.12.1997)
Ekscentryczny król Bawarii (panował w latach 1864-1886) zasłynął jako budowniczy bajkowych zamków, z których najsłynniejszy był właśnie "Nowy łabędzi kamień", bo tak można tłumaczyć nazwę Neuschwanstein. Poza tą budowlą powstały jeszcze dwa podobne pałace, trzeci pozostał w sferze planów. Król, który zyskał sobie przydomek "Szalony" osobiście doglądał budowy.
- Ludwik II wtrącał się w każdy szczegół budowy. Jeśli mu się coś nie podobało, żądał nowych rysunków. Był grymaśny – mówił gość audycji z 1997 roku.
Budynek był hołdem dla romantycznej wizji niemieckiego średniowiecza, która fascynowała Ludwika. To też skutek inspiracji Ludwika dziełami jego słynnego protegowanego – Ryszarda Wagnera.
Szalony Król zamieszkał na krótko w niedokończonym jeszcze zamku. Faraoniczny projekt pochłaniał gigantyczne koszty, co stało się jedną z przyczyn zamachu stanu, wskutek którego Ludwik musiał abdykować.
Zamek zainspirował Walta Disneya, który wzorował na nim obecny w każdym Disneylandzie oraz w logo wytwórni Zamek Śpiącej Królewny.
W bajkowym budynku jest też polski akcent. Jaki? Posłuchaj w audycji z cyklu "Szkiełko i oko".
bm