Psie zaprzęgi to sposób poruszania pojazdu zaprzęgowego, najczęściej sań, przez zespół psów. I choć ten rodzaj aktywności kojarzy się z Syberią czy Alaską, to jest obecny również w Polsce. W Rudnie koło Warszawy funkcjonuje hodowla psów, za którą odpowiada Justyna Wydra, licencjonowana zawodniczka Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów. - Sport zaprzęgowy możemy uprawiać, już mając jednego psa. Natomiast dyscypliny dzielą się na różne kategorie - mówi Justyna Wydra.
Psie zaprzęgi nieodłącznie związane są z osobami maszerów. To przewodnicy zaprzęgów, bez względu na środek lokomocji ciągnięty przez zwierzęta. Bo wcale nie ogranicza się on do sań. I choć dziś powożenie zaprzęgami ma przede wszystkim charakter sportowy, to w przeszłości od tej umiejętności zależało nawet ludzkie życie. - Pies zawsze był z człowiekiem. Służył do pomocy przy transporcie. Na Alasce przewoził pocztę kurierską - tłumaczy Grzegorz Wydra. Sport zaczął się przy okazji, w chwilach, w których poczta kurierska nie musiała działać.
Psie zaprzęgi: wyścig ze szczepionką
Pierwsze oficjalne zawody rozegrano w roku 1973. Później tradycję podtrzymywano, co roku rozgrywając jeden z najtrudniejszych i najbardziej prestiżowych wyścigów psich zaprzęgów: Iditarod Trail Sled Dog Race. Ten wyścig upamiętnia niezwykłe wydarzenie. 24 stycznia 1925 roku na Alasce wybuchła epidemia dyfterytu. Przez złą pogodę niemożliwe stało się użycie samolotu, szczepionkę dostarczono więc pociągiem do Nenana.
Stamtąd ostatni odcinek liczący ponad 1000 km pokonano właśnie dzięki psim zaprzęgom. Istnieje kilka ras psów zaprzęgowych. To m.in. siberian husky, alaskan malamute, psy grenlandzkie, samojedy czy greystery. Wyścigi odbywają się na różnych dystansach. - Na krótszych organizowane są sprinty i to są biegi czasowe. Natomiast na dłuższych też liczy się czas, ale jest to bardziej przygoda - wyjaśnia Grzegorz Wydra.
00:53 PR1_AAC 2022_01_18-09-11-40.mp3 Maciej Walecki odwiedził hodowlę psów zaprzęgowych, cz. 1 (Cztery pory roku/Jedynka)
03:43 PR1_AAC 2022_01_18-09-22-23.mp3 Maciej Walecki odwiedził hodowlę psów zaprzęgowych, cz. 2 (Cztery pory roku/Jedynka)
04:10 PR1_AAC 2022_01_18-10-20-15.mp3 Maciej Walecki odwiedził hodowlę psów zaprzęgowych, cz. 3 (Cztery pory roku/Jedynka)
03:41 PR1_AAC 2022_01_18-11-20-36.mp3 Maciej Walecki odwiedził hodowlę psów zaprzęgowych, cz. 4 (Cztery pory roku/Jedynka)
Psie zaprzęgi. W poszukiwaniu szefa
Psem, który pilnuje malamutów, jest owczarek wschodnioeuropejski. To rasa stosunkowo mało znana w Polsce, kojarzona z Szarikiem, występującym w serialu "Czterej pancerni i pies". - To owczarek starego typu, który nie zatracił wyglądu prostego owczarka użytkowego. Natomiast jest to pies zrównoważony, silny, wygląda zdrowo i jest oddany rodzinie - mówi Elżbieta Wydra i dodaje, że jest on idealnym obrońcą. A dlaczego w ogóle malamuty potrzebują ochrony?
Otóż kochają one wszystkich ludzi i każdego są w stanie wpuścić do domu. - Malamuty każdego przywitają, dają się miziać. Tak samo husky. One nie szczekają, nie pilnują, nie stróżują. Oczywiście dają sygnał, natomiast kiedy mamy w domu zwierzaki kochające cały świat i ludzi, przyda się stróż, który to jakoś ogarnie - wyjaśnia gość audycji. Gdy ma hodowlę psów, żyje się niełatwo. Trudno mówić o jakimkolwiek dniu wolnym. To praca przez całą dobę, nocne czuwanie i bycie w ciągłym pogotowiu.
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
Zobacz też:
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Materiał: Maciej Walecki
Data emisji: 18.01.2022
Godzina emisji: 9.00-12.00
mg