- Polskie prawo nie nakłada na kobietę obowiązku informowania pracodawcy o ciąży.
- Pracodawca ma obowiązek uchylić wypowiedzenie, jeśli wydał je kobiecie w ciąży.
- Gdy bezpieczeństwo ciąży wymaga udania się na urlop, kobiecie przysługuje 100 procent wynagrodzenia.
- W przypadku upadłości firmy kobieta w ciąży może zostać zwolniona.
– Polskie prawo nie nakłada na kobietę informowania pracodawcy, że jest w ciąży, dlatego, że dopóki nie korzysta ze zwolnienia lekarskiego, a przecież nie zawsze jest taka konieczność, nie musi tej informacji udzielać; jest to jej prywatna sprawa – mówi mecenas Eliza Kuna, adwokat. – Wiele kobiet czeka przynajmniej do zakończenia pierwszego trymestru, z uwagi też na obawy, czy ciąża się utrzyma, i informuje pracodawcę np. około 13 tygodnia. Ale nie ma prawnego obowiązku. Może się zdarzyć, że zwolnienie lekarskie z uwagi na komplikacje będzie pierwszą informacją. Może się zdarzyć, że zwolnienie lekarskie będzie pierwszą informacją dla pracodawcy o ciąży – zaznacza gość radiowej Jedynki.
Czy kobieta w ciąży może zostać zwolniona z pracy?
Jeżeli kobieta nie poinformuje pracodawcy o swojej ciąży i zostanie zwolniona z pracy, będąc już w ciąży, pracodawca ma obowiązek anulować wypowiedzenie. – Nawet jeśli w okresie wypowiedzenia dowiemy się, że jesteśmy w ciąży, gdy np. otrzymujemy wypowiedzenie, tydzień później test ciążowy okazuje się pozytywny, a lekarz potwierdza to badaniem np. tydzień później, pracodawca ma obowiązek uchylić wypowiedzenie, dlatego że już w dacie wypowiedzenia istnieje prawdopodobieństwo, że kobieta była w ciąży – tłumaczy gość audycji "Cztery pory roku". – Jak wiadomo, od daty poczęcia do daty testu ciążowego musi upłynąć 2-3 tygodnie lub miesiąc, w zależności od momentu cyklu. Jest domniemanie, że ciąża istniała już w chwili wypowiedzenia. Wypowiedzenie jest traktowane jako niebyłe. Przysługują nam wszystkie prawa, które przysługują i przysługiwały pracownikowi – tłumaczy adwokat Eliza Kuna.
Urlop dla kobiety w ciąży
Gdy bezpieczeństwo ciąży wymaga pójścia na urlop od pierwszego momentu, kobiecie przysługuje 100 procent wynagrodzenia. – Przy czym pamiętajmy o tym, że przepisy ZUS szczegółowo regulują, jak to wynagrodzenie się liczy – wyjaśnia gość radiowej Jedynki. – Jest to generalnie średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy, mówiąc najogólniej. Niekiedy wchodzą w to nasze premie i dodatki, więc czasem okazuje się, że zasiłek chorobowy może być minimalnie wyższy niż nasza standardowa pensja. Przysługuje nam sto procent, o ile lekarz taką informację zaszyfruje w zwolnieniu lekarskim – zaznacza prawnik. Czasami kobiety nie chcą pobierać 100 procent wynagrodzenia i proszą o zwykłe zwolnienie, bo nie chcą pracodawcy ujawniać informacji o ciąży.
10:03 _PR1_AAC 2022_05_12-11-15-33-ciaza.mp3 O prawach kobiet w ciąży i matek małych dzieci w pracy mówi adwokat mec. Eliza Kuna (Jedynka/Cztery Pory Roku)
Kiedy kobieta w ciąży może zostać zwolniona?
W sytuacji, gdy pracodawca ogłasza upadłość, kobieta w ciąży lub w trakcie zasiłku macierzyńskiego może zostać zwolniona. – Wszystkie inne okoliczności, czyli likwidacja stanowiska pracy, pogorszenie sytuacji ekonomicznej pracodawcy, nie są przesłankami do zwolnienia kobiety w ciąży czy w okresie macierzyństwa. Jedyną przesłanką jest ogłoszenie upadłości przez pracodawcę – mówi adwokat Eliza Kuna. Ciężar uposażenia przejmuje wówczas Zakład Ubezpieczeń Społecznych. – Jest to wyliczone na podstawie wcześniejszych okresów składkowych, składek, które pracodawca miał za zadanie uiszczać. Co więcej, jeżeli pracodawca nie uiścił którejkolwiek z powodu upadłości, ZUS ma obowiązek wypłacić zasiłek chorobowy – dodaje gość Programu 1 Polskiego Radia.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadziła: Joanna Racewicz
Gość: Eliza Kuna (adwokat)
Data emisji: 11.05.2022 r.
Godzina emisji: 11.38
djr