A na nim - możliwość odbycia przejażdżki... czołgiem. Kiedy maszyną jadą dziewczyny, to zazwyczaj piszczą. Potwierdza to kierująca poligonem Marta Michalska. - Panie piszczą, ale nie ze strachu, ale z radości i emocji - mówi gość Jedynki. Ku jej zaskoczeniu mężczyźni rzadziej decydują się na jazdę czołgiem i nie wiadomo, czy dlatego, że chcą oszczędzić na bilecie, czy raczej nie chcą pokazać swoim towarzyszkom, że czują obawę.
Ujeżdżanie stalowego potwora to niejedyna atrakcja na poligonie. Można pojeździć innymi maszynami, a nawet kupić wojskową odzież i wyposażenie. Nawet pistolet czy armatę, choć pozbawione cech bojowych, czyli strzelać z nich nie można. Marta Michalska szczegółowo omawia wszystkie atrakcje, mówi również, jak dojechać do poligonu i ile kosztują bilety wstępu, a przede wszystkim, ile paliwa zużywa czołg.
Z kolei Borne Sulinowo w ten weekend wybrali sobie na miejsce spotkania miłośnicy militariów. Miasto do lat 90. było siedzibą armii radzieckiej, choć poligon utworzyli tam Niemcy jeszcze przed II wojną światową. Co tam można robić i oglądać Wiesław Bartoszek.
***
Tytuł audycji: Lato z Radiem
Prowadził: Roman Czejarek
Goście: Marta Michalska (Bastion - Centrum Atrakcji Wojskowych w Kołobrzegu), Wiesław Bartoszek (prezes Stowarzyszenia Militarnej Historii i komandor zlotu w Bornym Sulinowie)
Data emisji: 24.07.2015
Godzina emisji: 9.20, 11.40
ag/asz