Finestra to jeden najnowszych teatrów impresaryjnych, który zdobywa coraz większe uznanie publiczności. Teatr nie ma własnego adresu, bo nie jest związany na stałe z żadną sceną. Brak własnych czterech kątów to dla Grzegorza Smarza i Krzysztofa Jakubowskiego, założycieli teatru, atut, ponieważ nie trzeba martwić się o czynsz i utrzymanie ekipy.
Finestra nie ma własnego adresu, ale nie trudno do nich trafić. Teatr ma wielu przyjaciół, którzy zapraszają go w swoje gościnne progi. Grał już m.in. w Teatrze Kamienica i w Teatrze Studio.
Ekipa aktorów zmienia się. Twórcy teatru nie zatrudniają na stałe żadnych artystów, ale to żaden problem dla Grzegorza Smarza i Krzysztofa Jakubowskiego. Do współpracy udało im się zachęcić m.in. Grażynę Wolszczak, Zofię Czerwińską i Piotra Machalicę.
Aktorzy chwalą sobie współpracę z teatrami impresaryjnymi, bo, "w odróżnieniu od teatrów stacjonarnych, dają niezależność i możliwość nowego spojrzenia na swój zawód". Teatr impresaryjny wyróżnia niezależność, dlatego może realizować własne pomysły, grać przedstawienia ważne dla jego twórców i takie, jakie im się podobają.
Najnowszą produkcją Teatru Finestra jest spektakl "Zamknięty świat". Jest to historia o intrygach, kłamstewkach i dziwnych relacjach rodzinnych. W związku z tym, że teatr nie jest związany na stałe z żadną sceną, przedstawienie można oglądać w różnych hotelach, teatrach i domach kultury. W obsadzie zobaczymy m.in. Krystynę Sienkiewicz, Zofię Czerwińską i Annę Dereszowską.
Wszelkie informacje na temat Teatru Finestra można znaleźć www.teatrfinestra.pl
Wieczór z Jedynką przygotowała Ewa Heine. Gośćmi programu byli Grzegorz Smarz i Krzysztof Jakubowski, twórcy Teatru Finestra; Dariusz Taraszkiewicz - reżyser spektaklu "Zamknięty świat" oraz Krystyna Sienkiewicz, aktorka.
(mg)