Kuchnia i historia bliskich Mazur. "Lato z Radiem" w Brodowie
Muzeum Papiernictwa w Dusznikach to miejsce niezwykłe z wielu powodów. Jednym z nich jest fakt, że właśnie tu znajduje się jedyna w Polsce kolekcja wszystkich historycznych polskich banknotów. I właśnie z historią polskiego pieniądza wiąże się eksponat godny filmu "Vabank". Na terenie muzeum znajdziemy bowiem pancerną kasę, którą otworzyć nie jest wcale tak łatwo.
02:43 PR1_AAC 2021_08_18-09-24-23.mp3 Roman Czejarek w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju ("Lato z Radiem"/Jedynka)
05:10 PR1_AAC 2021_08_18-09-36-42.mp3 Roman Czejarek w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju cz. 2 ("Lato z Radiem"/Jedynka)
- Żeby taki sejf otworzyć, trzeba znać rok emisji pierwszych polskich banknotów - mówi Marcin Wyszyński z Muzeum Papiernictwa. To czasy powstania kościuszkowskiego, a więc rok 1794. Po wstukaniu daty na specjalnej klawiaturze sejf zostaje otwarty. - To główna atrakcja tej wystawy. Zwiedzający mogą dowiedzieć się wielu ciekawych informacji - przyznaje gość audycji.
Niecodzienne nominały
Banknoty, które stały się przedmiotem muzealnej zagadki, a które leżą u podstaw historii polskiego pieniądza, są zgromadzone w kolekcji Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju. - Co ciekawe, ich nominały były różne, inne niż obecnie spotykamy. Na przykład występował nominał czterech złotych, występował nominał dwudziestu pięciu złotych - mówi Marcin Wyszyński. Sekret takiego stanu rzeczy tkwi w podziale, jaki wówczas występował. - Złotówki dzielono na trzydzieści groszy, a nie na sto, tak jak dzisiaj - tłumaczy gość "Lata z Radiem".
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
Jednym z zabezpieczeń banknotów była górna część odcinana wzdłuż napisu. - Jeśli ktoś by chciał zweryfikować, czy ten banknot jest prawdziwy, przychodził z dolną częścią do banku. Po numerze seryjnym dopasowywano górną i punkt przecięcia był wyznacznikiem, czy mamy do czynienia z banknotem prawdziwym, czy fałszywym - wyjaśnia przewodnik Romana Czejarka. Jednocześnie warto pamiętać, że te środki ostrożności stosowano prewencyjnie, proceder fałszowania banknotów nie był wówczas powszechny. - Pieniądze na papierze były nowością dla ludzi - dodaje Wyszyński.
50. urodziny "Lata z Radiem". Wspaniały koncert Ani Dąbrowskiej [ZOBACZ WIDEO]
Sekrety alkowy papiernika
Po godzinie dziesiątej reporter zgłębiał tajemnice życia dawnych właścicieli młyna papierniczego. Wówczas byli to ludzie bardzo zamożni, mogący sobie pozwolić na rozmaite ekstrawagancje. Jedną z nich było wymalowanie na ścianach scen nie do końca przystojnych. - Łoże jest zdobione baldachimem, a na łożu mamy do czynienia z dwoma postaciami. Kobieta w zwiewnej haleczce wyciąga rękę w kierunku młodzieńca, którego usiłuje uwieść - tłumaczy Karolina Dyjas z Muzeum Papiernictwa.
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
Okazuje się jednak, że zachowane malowidło przedstawia scenę nie tylko erotyczną, ale również biblijną. - Domyślamy się, że to były pomieszczenia reprezentacyjne, do których zapraszano gości. Być może podpisywano tu również umowy handlowe na sprzedaż papieru - dodaje gość audycji. Taką izbę nazywano wówczas izbą paradną. Dbano, by była pomieszczeniem najbardziej wyszukanym i bogato zdobionym.
Zobacz też:
Jak powstaje papier?
Muzeum w Dusznikach-Zdroju oferuje warsztaty, w których czasie osoby chętne mogą wyprodukować własny papier. Swoich sił spróbował również Roman Czejarek. Zanim jednak cały proces się rozpocznie, warto wspomnieć o celulozie. - Celuloza jest bardzo ważna. Znajduje się w każdej roślinie na naszej planecie, buduje ich ściany komórkowe - mówi Izabela Mieczkowska. Po przywiezieniu celulozy z przetwórni należy umieścić jej arkusze w specjalnym urządzeniu nazywanym holendrem.
03:10 PR1_AAC 2021_08_18-10-16-17.mp3 Roman Czejarek w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju cz. 3 ("Lato z Radiem"/Jedynka)
06:25 PR1_AAC 2021_08_18-11-13-03.mp3 Roman Czejarek w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju cz. 4 ("Lato z Radiem"/Jedynka)
- Działa dosłownie jak mikser. Po umieszczeniu arkuszy dodajemy ogromne ilości wody i klej. Właśnie klej jest odpowiedzialny za to, że później możemy po papierze pisać, gdyż scala on mikroskopijne przestrzenie między włóknami - tłumaczy gość "Lata z Radiem". Ciekawostką, która zainteresowała naszego reportera, był natomiast papier słoniowy. - W pięćdziesięciu procentach powstaje on z odchodów słonia. Organizm tego zwierzęcia działa jak biologiczna fabryka celulozy - podsumowuje Mieczkowska.
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
***
"Lato z Radiem" na antenie Programu 1 Polskiego Radia codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 9.00 - 12.00. Słuchaj też na stronie www.latozradiem.pl oraz w aplikacji mobilnej "Lata z Radiem".
***
Tytuł audycji: Lato z Radiem
Prowadzi: Agnieszka Kunikowska
Materiał: Roman Czejarek
Data emisji: 18.08.2021
Godzina emisji: 9.00 - 12.00
mg