W ostatnich dniach radni miejscy Białegostoku i Żyrardowa, głosami działaczy Platformy Obywatelskiej, podjęły decyzję o zmianie nazw ulic. W Białymstoku zdecydowano się zlikwidować upamiętnienie mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" - zastąpiła ją ulica Podlaska, a w Żyrardowie ulicę generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" przemianowano na Jedności Robotniczej. Decyzje radnych obu miejscowości komentowali także goście radiowej Jedynki.
Prezes IPN o rekomunizacji ulic w Białymstoku i Żyrardowie: to budzi nasz zdecydowany sprzeciw
Dariusz Joński: w tej sprawie zabrakło dialogu
Dariusz Joński przypomniał decyzję władz województwa łódzkiego, w wyniku której Plac Zwycięstwa został zamieniony na Plac Lecha Kaczyńskiego. Tę decyzję zmienił potem Naczelny Sąd Administracyjny.
Polityk Koalicji Obywatelskiej tłumaczył, że w jego sercu też płynie robotnicza krew, bo pochodzi z Łodzi, dlatego "może sobie wyobrazić, dlaczego mieszkańcy Żyrardowa chcieli przywrócić nazwę ulicy Jedności Robotniczej". - Wydaje mi się, że gdyby w 2017 roku ówczesny prezydent Żyrardowa zaproponował nazwanie nowej ulicy imieniem Fieldorfa "Nila", to nie wzbudziłoby to kontrowersji. Naruszanie nazwy ulic powoduje, że budzą się lokalne patriotyczne protesty w tej sprawie - mówił Dariusz Joński.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Agnieszka Soin (PiS): działania PO, w zakresie dekomunizacji, można uznać za antypaństwowe
Podkreślił, że bohaterstwo Augusta Fieldorfa "Nila" nie budzi żadnych wątpliwości. - Błąd został popełniony w 2017 roku. Zabrakło dialogu w tej sprawie - podkreślił Dariusz Joński.
Adam Andruszkiewicz: to pokazuje niekonsekwencję PO
- Bardzo bym się cieszył, gdyby PO była tak konsekwentna w odniesieniu do swoich samorządowców w każdym wymiarze - mówił Adam Andruszkiewicz. - Wiemy doskonale, że jest to partia scentralizowana - ocenił. Przypomniał, że kiedy w Białymstoku odbywał się marsz LGBT, to protesty lokalnych działaczy PiS były krytykowane na centralnym szczeblu Platformy.
Wiceminister cyfryzacji ocenił, że zamiana nazwy ulicy Fieldorfa "Nila" na Jedności Robotniczej może być odczytywana jako "powrót pewnych symboli o implikacji komunistycznej w III RP dzisiaj, za sprawą struktur PO". - Dziwi mnie to tym bardziej, że Platforma Obywatelska głosowała w Sejmie "za" uczczeniem generała Fieldorfa "Nila", popierając uchwałę w tej sprawie. Dziwi mnie, że dzisiaj lokalni radni PO nie są w stanie tej decyzji uszanować - podkreślił Adam Andruszkiewicz.
Apel o usunięcie z partii radnych PO. Głosowali za pozbawieniem ulic "Łupaszki" i "Nila"
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Paweł Sałek o rekomunizacji ulic: szeroko zakrojona i zorganizowana akcja
Goście radiowej Jedynki komentowali też sprawę przemianowania ulicy "Łupaszki" na Podlaską w Białymstoku.
- Symbole "Łupaszki" były wielokrotnie atakowane, tablice z nazwą tej ulicy były zamazywane, oblewane farbą. Jak widać, radni Platformy podążyli za tym chuligańskim głosem - ocenił Adam Andruszkiewicz.
Dariusz Joński mówił, że Zygmunt Szendzielarz "według wielu ludzi jest zbrodniarzem, który co najmniej odpowiada za podpalenie dwóch wsi. Nie sam osobiście, ale generał, który prowadził tę akcję partyzancką, powiedział, że »Łupaszka« o wszystkim wiedział".
Adam Andruszkiewicz podkreślał, że "zarzucanie »Łupaszce« jakichkolwiek zbrodni jest całkowicie nieprawdziwe".
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Debata Jedynki"
Prowadzący: Michał Rachoń
Goście: Adam Andruszkiewicz (wiceminister cyfryzacji, PiS) i Dariusz Joński (poseł elekt, KO)
Data emisji: 4.11.19
Godzina emisji: 18.11
mbl/DS