Przez sześć dni odbywa się mały festiwal muzyki skandynawskiej. - To są nowe zespoły, które prezentują nową generacje muzyków, bardzo atrakcyjną - zachwala imprezę gość radiowej Jedynki .
Ale do najważniejszych koncertów zalicza występy 22 listopada Jana Garbarka i 24 listopada Raviego Coltrane’a. - Garbarek stworzył swoją własną muzykę romantyczno-skandynawsko-słowiańską. Tak mówimy, bo jest wpół Polakiem - wyjaśnia Sadowski. To muzyka niepodobna do amerykańskiej. Norweski muzyk wystąpi w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. Ravi Coltrane to syn słynnego Johna, który zrewolucjonizował harmonie w jazzie.
Krzysztof Sadowski (P) z rozmowie z Pawłem Sztompke (L)
W sumie będzie 13 koncertów, będzie edycja w Legionowie i sześć poranków dla dzieci. Podczas tych poranków zespoły jazzowe będą grały muzykę do wyświetlanych filmów rysunkowych. Festiwal zakończą dwa koncerty z muzyką żydowską. 3 i 9 grudnia.
Krzysztof Sadowski wspomina, że 50 lat temu Jazz Jamboree to był festiwal polskich zespołów, bo do naszego kraju raczej rzadko trafiali wykonawcy zagraniczni. Na festiwal zjeżdżali się jak do mekki jazzu miłośnicy tego rodzaju muzyki z krajów ościennych.
Rozmawiał Paweł Sztompke.
(ag)