Zwraca uwagę, że w filmie zdarza się, iż nożyczki reżysera lub montażysty robią - jak to ujął - krzywdę aktorowi. - Bywały filmy, gdzie z założenia, jakie miałem z reżyserem nie zostało nic - wyjaśnia Emilian Kamiński. W teatrze bierze odpowiedzialność za to co robi, a dla niego odpowiedzialność jest bardzo ważna. Przyznaje, że ostatnio bardzo lubi być na scenie sam. A ponieważ jest założycielem Teatru Kamienica ma ten komfort, że jest sam sobie kapitanem, sterem i okrętem, czyli jest jednocześnie reżyserem i aktorem.
Zapewnia, że dla niego ważne jest słowo, bo to jednocześnie nośnik energii i informacji. Dlatego nie rozumie aktorów, którzy mówią niechlujnie i reżyserów, którzy to tolerują.
Podczas stanu wojennego artyści nie chcieli współpracować z mediami komunistycznymi. Nie zarabiając w tym czasie jako aktor, Emilian Kamiński musiał znaleźć inne źródło utrzymania. Zajął się wtedy pracą fizyczną, jednak nie zrezygnował z grania. Razem z innymi aktorami założył Teatr Domowy.
Emilian Kamiński przyjaźnił się także z księdzem Jerzym Popiełuszką. Ksiądz dawał aktorowi rady, jak zachowywać się podczas przesłuchań przez oficerów SB. Teraz określa się, jako człowiek wiary.
Co dla niego jest raną na duszy? Jak wspomina krótką, bo zaledwie dwuletnią znajomość z księdzem Jerzym Popieuszką? O co walczy swoimi skromnymi - jak twierdzi - możliwościami? Kogo uważa za swych mistrzów?
Posłuchaj całej audycji.
***
Tytuł audycji: "Nieznani znani"
Prowadzi: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Emilian Kamiński (aktor, założyciel Teatru Kamienica w Warszawie, prowadzi działalność społeczną, organizuje spotkania oraz posiłki dla bezdomnych, człowiek wiary)
Data emisji: 13.01.2019
Godzina emisji: 15.10
ag