Pandemia koronawirusa - nie daj się depresji
Jak podkreśla w audycji "Gdzie jest Pan Cogito" w Programie 1 Polskiego Radia psycholog i psychoterapeuta Dorota Minta, strach ma funkcję regulacyjną. - Towarzyszy nam od początku naszych dziejów i uruchamia mechanizmy, które powodują, że zaczynamy się bronić. Mówiąc kolokwialnie - pobudza nas do ucieczki przed zagrożeniem. Powoduje, że jesteśmy bardziej uważni, lepiej widzimy, lepiej słyszymy. Jesteśmy w stanie przygotować strategie, które pozwolą nam na poradzenie sobie w trudnej sytuacji. Bywa niestety tak, że strach zamienia się w lęk, który nie dotyczy konkretnej sytuacji i bardzo często jest irracjonalny - wyjaśnia ekspertka.
Opiekuńczy krąg
- Lęk bardzo często ma funkcję demobilizacyjną i dekonstrukcyjną. Lęk, który wywołuje w nas od kilku dobrych miesięcy zagrożenie pandemiczne wpływa często negatywnie na nasze zachowanie. Może być przyczyną stanów depresyjnych, braku chęci do kontaktów społecznych - mówi Dorota Minta. - Rzeczą, która pozwala nam na poradzenie sobie z lękiem jest dbanie o to, żeby wokół nas był opiekuńczy krąg, czyli grupa ludzi którym możemy zaufać, którzy są dla nas ważni, którzy są dla nas wsparciem - często wyłącznie emocjonalnym. Ważne, żeby ci ludzie dzielili z nami system wartości - zaznacza i zachęca do wspierania osób, które chorują bądź są w izolacji czy kwarantannie.
41:44 2020_10_24 15_09_03_PR1_Gdzie_Jest_Pan_Cogito.mp3 Pandemia koronawirusa. Jak radzić sobie z lękiem? (Gdzie jest Pan Cogito/Jedynka)
- Starajmy się być z nimi w kontakcie - okazywać, że jesteśmy. Udzielajmy wsparcia, bo dobry nastrój, umiejętność radzenia sobie z napięciem wpływają bardzo pozytywnie na uruchomienie naszej siły immunologicznej i ułatwienie procesu leczenia - mówi.
Relacje z innymi
Proboszcz Archikatedry Warszawskiej ksiądz prałat Bogdan Bartołd także zwraca uwagę, że poczucie zagrożenia, lęku powoduje, że człowiek nie tylko szuka odpowiedzi, ale także niesłychanie ważne stają się dla niego międzyosobowe.
- Dla mnie, jako człowieka wierzącego, nie tylko księdza, duszpasterza, ważne jest także, żeby pokazać te relacje osobowe między człowiekiem a Panem Bogiem. Coraz więcej osób deklaruje, że odnaleźli Go na nowo, że potrzebują nawiązania takiej relacji, kontaktu bardzo osobowego. Dla wielu osób jest to takie doświadczenie, które daje im wielką siłę, moc. Daje im to poczucie, że nie są sami, bo rzeczywiście człowiek w sytuacji zagrożenia potrzebuje wsparcia, nie może pozostać sam - podkreśla ksiądz prałat w radiowej Jedynce.
Proboszcz Archikatedry Warszawskiej zauważył, że koronawirus stawia przed nami pytania o fundamentalne kwestie, takie jak wiara i jej miejsce w życiu. Jak mówił, "dokonuje swego rodzaju duchowego oczyszczenia".
Papierek lakmusowy
- Ten czas pandemiczny jest sytuacją kryzysową, która wszystkich ludzi wytrąciła ze stref komfortu - mówi z kolei dr Katarzyna Kwarecka - lekarz medycyny estetycznej i jednocześnie osoba, która jasno deklaruje swoje przywiązanie do wartości. - Jest rodzajem papierka lakmusowego, który pokazuje, gdzie człowiek - na pewnych płaszczyznach swojego funkcjonowania - ma największe deficyty - dodaje.
- W moim rozumieniu to są trzy płaszczyzny: najważniejsza, czyli płaszczyzna własnej relacji z Bogiem. Drugą płaszczyzną jest płaszczyzna relacji z samym sobą, czyli pewnego rodzaju samotności, ale w dobrym znaczeniu. I trzecią, również bardzo ważną płaszczyzną są nasze relacja z innymi ludźmi - wyjaśnia rozmówczyni Malgorzaty Raczyńskiej-Weinsberg.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Gdzie jest pan Cogito
Prowadziła: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Goście: Dorota Minta (psycholog i psychoterapeuta), dr Katarzyna Kwarecka (lekarz medycyny estetycznej), ksiądz Prałat Bogdan Bartołd (proboszcz Archikatedry Warszawskiej)
Data emisji: 24.10.2020
Godzina emisji: 15.09
kh