Raport Białoruś

Polacy z Grodna złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2017 20:20
Polacy z Białorusi pamiętają o 77. rocznicy zbrodni katyńskiej. Przedstawiciele Związku Polaków na Białorusi nieuznawanego przez miejscowe władze złożyli kwiaty, zapalili znicze i modlili się pod Krzyżem Katyńskim na polskim cmentarzu wojskowym w Grodnie.
Audio
  • Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys: pamiętamy o wielkiej tragedii (IAR)
  • Polacy z Białorusi uczcili rocznicę zbrodni katyńskiej. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)
Uroczystości w Grodnie
Uroczystości w GrodnieFoto: archiwum Związku Polaków na Białorusi

W uroczystości przy Krzyżu Katyńskim uczestniczyli działacze polskiej mniejszości z Grodna i przedstawiciele polskiego Konsulatu Generalnego.

Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez oficjalny Mińsk powiedziała Polskiemu Radiu, że trzeba pamiętać o zbrodni katyńskiej.

- Przede wszystkim to jest pamięć o tej wielkiej tragedii, o ludobójstwie na Polakach - w 77. rocznicę - mówi Andżelika Borys.


Prezes ZPB Andżelika Borys składa kwiaty pod Krzyżem Katyńskim. Fot. Archiwum Związku Polaków na Białorusi Prezes ZPB Andżelika Borys składa kwiaty pod Krzyżem Katyńskim. Fot. Archiwum Związku Polaków na Białorusi

13 kwietnia przypada Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

- Zebraliśmy się przy Krzyżu Katyńskim, żeby uczcić pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. Odbyła się skromna uroczystość, złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze, odmówiliśmy modlitwę w intencji pomordowanych - powiedziała prezes ZPB Andżelika Borys. Jak dodała, mimo złej pogody na uroczystości obecnych było ok. 100 osób z grodzieńskiego oddziału ZPB, a także konsul RP Anna Pustuł.

Delagacja Związku Polaków na Białorusi była też w Katyniu i Smoleńsku

Polacy z Białorusi tydzień temu, 7 kwietnia, odwiedzili położony w Rosji Katyń. Złożyli wieńce i modlili się na Polskim Cmentarzu Wojskowym. Odwiedzili również pod Smoleńskiem miejsce katastrofy samolotu Tu-154M, w której 7 lat temu zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką.

Leszek Poczobut, szef oddziału ZPB w Brzostowicy Wielkiej, w rozmowie z PAP mówił o wielkim wzruszeniu, związanym z wizytą na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu w kwietniu br. - Już będąc na miejscu dowiedziałem się, że wśród nazwisk na tabliczkach w Katyniu jest Mikołaj Odlanicki-Poczobut. To zapewne nasz daleki krewny z gałęzi Poczobutów, którzy wyjechali do Petersburga w XIX wieku – opowiadał Poczobut.

Jak mówił, był w Katyniu po raz pierwszy, ale „coś go tam ciągnęło, jakieś uczucie w sercu - Będąc tam, człowiek zadaje sobie pytanie: "dlaczego?", "za co?". A odpowiedź tak naprawdę jest jasna – tych ludzi zamordowano za to, że byli Polakami – powiedział. Dodał, że zamierza co roku jeździć do Katynia i wozić tam swoje dzieci, żeby mówić im, co się tam wydarzyło.

W 2007 r. Sejm RP ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Do zbrodni katyńskiej, w wyniku której zamordowano ok. 22 tys. polskich obywateli, m.in. oficerów Wojska Polskiego, policjantów i osób cywilnych należących do elit II Rzeczypospolitej, doszło wiosną 1940 r. Z polecenia najwyższych władz Związku Sowieckiego, z Józefem Stalinem na czele, funkcjonariusze NKWD dokonali masowych zabójstw.

Ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje, Piatichatkach pod Charkowem, Bykowni koło Kijowa i w przypadku tysięcy ofiar, miejsce pochówku nie jest znane. Na Białorusi mogą to być Kuropaty, jednak na terenie tego kraju jest wiele miejsc masowych egzekucji NKWD, a miejscowe władze traktują temat zbrodni ZSRR jako temat tabu.

Wiele kwestii związanych ze zbrodnią katyńską jest wciąż niewyjaśnionych. Ciągle nie jest znana tzw. białoruska lista katyńska.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

MSZ: rząd popiera Związek Polaków na Białorusi jako reprezentację mniejszości polskiej

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2017 18:35
Rząd popiera Związek Polaków na Białorusi jako reprezentację mniejszości polskiej w tym kraju - poinformowała PAP w środę rzeczniczka prasowa MSZ Joanna Wajda. Dodała jednocześnie, że ministerstwo negatywnie ocenia konflikty wewnętrzne i podziały w organizacjach polonijnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andżelika Borys: stałe wsparcie Polski dla ZBP, nieuznawanego przez władze Białorusi, jest bardzo ważne

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2017 15:21
Szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys przedstawiła kondycję Związku po wytworzeniu się z jego struktur innego podmiotu - Wspólnoty Polaków na Białorusi. Andżelika Borys wzięła udział w posiedzeniu sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą. W tym celu przybyła z jednodniową wizytą do Warszawy.
rozwiń zwiń