Raport Białoruś

Związek Polaków na Białorusi chce legalizacji działalności w tym kraju

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2017 06:00
Związek Polaków na Białorusi, w 2005 r. zdelegalizowany przez władze w Mińsku, wydał oświadczenie, w którym "potwierdza chęć" oficjalnego funkcjonowania i wzywa ambasadora RP do „aktywniejszego podnoszenia kwestii legalizacji” wobec władz Białorusi. 2 grudnia obradowała Rada Naczelna Związku. Potępiła ona tez próbę rozłamu w ZPB i wezwała o nieudzielanie poparcia grupie byłego prezesa ZPB i o zwrot pieniędzy, które znajdowały się na koncie związku.
Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys podczas spotkania szefa gabinetu prezydenta RP ministra Adama Kwiatkowskiego z przedstawicielami Związku Polaków Na Białorusi w lipcu br.
Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys podczas spotkania szefa gabinetu prezydenta RP ministra Adama Kwiatkowskiego z przedstawicielami Związku Polaków Na Białorusi w lipcu br.Foto: PAP/Leszek Szymański

"Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi (ZPB) potwierdza niejednokrotnie deklarowaną wcześniej chęć legalizacji działalności ZPB na terenie Republiki Białorusi i gotowość do rozpoczęcia przez przedstawicieli ZPB niezbędnych do osiągnięcia tego celu pertraktacji z władzami Białorusi” – głosi oświadczenie, uchwalone podczas posiedzenia Rady Naczelnej ZPB, które odbyło się 2 grudnia. Informuje o nim w poniedziałek portal ZPB Znadniemna.pl.

"Zwracamy się do Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej na Białorusi Konrada Pawlika z apelem, aby w swoich kontaktach z przedstawicielami władz Białorusi aktywniej podnosił kwestie, dotyczące legalizacji na Białorusi działalności ZPB i jego wybranych w demokratycznych wyborach władz” – czytamy w oświadczeniu.

Jego autorzy wyrażają nadzieję, że „deklarowane w ostatnim czasie przez najwyższe władze Republiki Białorusi ocieplenie w relacjach z władzami Rzeczpospolitej Polskiej stwarza możliwości uregulowania spornych kwestii, dotyczących działalności na Białorusi Związku Polaków”.

Próba rozłamu

W dalszej części oświadczenia przedstawiciele ZPB „potępiają próbę rozłamu organizacji podjętą przez byłego prezesa Mieczysława Jaśkiewicza i byłą wiceprezes ZPB Helenę Dubowską”.

Chodzi m.in. o powołanie nowej organizacji zrzeszającej białoruskich Polaków, a także o odmowę przekazania ZPB części jego majątku i spółki Kresowia. Wysokość strat organizacja ocenia na ok. 35 tys. euro.

Według autorów oświadczenia działania byłych władz ZPB były „skierowane na zniszczenie organizacji i jej dorobku”, jednak nie zostały one poparte przez większość członków, a tylko przez „kilkunastu z tysięcy członków”.

ZPB żąda zwrotu spółki i pieniędzy, które znajdowały się na jej koncie bankowym 12 lutego 2017 r., kiedy doszło do rozłamu.

ZPB apeluje „do wszystkich polskich urzędów, organizacji i podmiotów, wspierających mniejszość polską na Białorusi” o nieudzielanie poparcia inicjatywom byłych prezesów, oceniając, że może to „spowodować marginalizację największej na Białorusi organizacji polskiej mniejszości i potrafi wyrządzić nieodwracalne szkody” mieszkającym tam Polakom.

Posiedzenie Rady Naczelnej

W sobotnim posiedzeniu Rady Naczelnej, jak informuje Znadniemna.pl, wzięło udział ok. 100 przedstawicieli ZPB, a także m.in. konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek.

Celem posiedzenia było podsumowanie działalności organizacji w 2017 r. i pierwszego roku kadencji zarządu oraz prezes Andżeliki Borys.

Związek Polaków na Białorusi został zdelegalizowany przez władze w Mińsku w 2005 roku i od tamtej pory działa w podziemiu. Równolegle funkcjonuje natomiast „oficjalny” prorządowy Związek Polaków na Białorusi, który przejął majątek organizacji - 16 Domów Polskich i szkoły polskie w Grodnie i Wołkowysku.

Władze nieuznawanego przez Mińsk ZPB domagają się legalizacji organizacji i zwrotu przejętego majątku. Są również kategorycznie przeciwne zjednoczeniu z oficjalną strukturą, kierowaną przez Mieczysława Łysego. O zjednoczeniu jako możliwej drodze legalizacji mówił zarówno prezes Łysy, jak i przedstawiciele białoruskich władz.

Z Mińska Justyna Prus (PAP) / agkm

INFORMACJE O BIAŁORUSI: RAPORT BIAŁORUŚ >>>


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Prezes ZPB Andżelika Borys: władze Białorusi starają się niszczyć organizację, zagrożone są polskie szkoły

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2017 23:59
Władze Białorusi chcą zniszczyć niezależny Związek Polaków, działając z zewnątrz i od wewnątrz, chciałyby go kontrolować. Warto mówić o tym, że takie metody są stosowane, również w przypadku innych niezależnych organizacji  - o tym mówiła prezes ZPB Andżelika Borys w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl. Opowiedziała też o walce o polskie szkoły i o wielkanocnych tradycjach Polaków na Białorusi.
rozwiń zwiń