Raport Białoruś

Władze zignorowały apel o klasy z językiem polskim. Odesłano go do Grodna

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2018 17:07
Białoruskie Ministerstwo Edukacji odesłało do władz lokalnych apel rodziców o przyjęcie wszystkich chętnych dzieci do klasy pierwszej w Szkole Polskiej w Grodnie. Ministerstwo twierdzi, że nie jest kompetentne do podejmowania decyzji w sprawie liczby klas pierwszych, które mają być utworzone w tej szkole.
Audio
  • Spór o język polski. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Na zdjęciu: Szkoła Polska w Grodnie
Na zdjęciu: Szkoła Polska w GrodnieFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Andżelika Orechwo, przewodnicząca Rady Naczelnej nieuznawanego przez władze Związku Polaków na Białorusi, pod koniec kwietnia wysłała list do białoruskiego Ministerstwa Edukacji. Wraz z grupą rodziców apeluje o zaprzestanie dyskryminacji dzieci, pragnących podjąć naukę w Polskiej Szkole w Grodnie i o utworzenie w niej dodatkowych pierwszych klas w nowym roku szkolnym. Na płatne kursy przygotowawcze do nauki w Szkole Polskiej w Grodnie zapisało się 75 dzieci. Przyjętych ma być jedynie około 60 dzieci.

Jak informuje portal internetowy Związku Polaków "znadniemna.pl", urzędnicy ministerstwa stwierdzili, że podejmowanie decyzji w tej sprawie nie leży w ich kompetencji. Dlatego skarga rodziców została odesłana do grodzieńskiego kuratorium oświaty.

"Ministerstwo edukacji nie decyduje o liczbie klas pierwszych, które powstaną w roku szkolnym 2018/2019 w szkole nr 36 w Grodnie” – napisał przedstawiciel resortu, informując, że taka decyzja leży w gestii władz miasta

Wcześniej podobny apel rodzice wystosowali do władz w Grodnie i otrzymali odpowiedź, że utworzenie dodatkowej klasy jest niemożliwe ze względów technicznych. M.in. wyjaśniono, że szkoła musiałaby w takiej sytuacji uruchomić system zmianowy.

Odesłanie skargi z powrotem do Grodna portal ZPB Znadniemna.pl nazwał „zignorowaniem apelu rodziców”. Portal wskazuje, że na Białorusi funkcjonują tylko dwie państwowe szkoły polskie (zbudowane za polskie pieniądze na początku lat 90. XX w.), a kraj ten zamieszkuje ok. 200 tys. Polaków.

Jak podaje ZPB dochodzi do dyskryminacji, a władze państwowe próbują ograniczyć naukę języka polskiego w systemie państwowym. Związek Polaków na Białorusi kierowany przez Andżelikę Borys jest uznawany przez Warszawę, ale nie przez oficjalny Mińsk, który doprowadził do jego delegalizacji w 2005 r. i oficjalnie współpracuje z inną - prorządową -  organizacją o takiej samej nazwie.

PAP/IAR/agkm


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Grodno: studniówki szkół społecznych przy Związku Polaków i Macierzy Szkolnej [ZDJĘCIA]

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2018 10:14
Uczniowie polskich szkół społecznych istniejących w Grodnie na zachodniej Białorusi bawili się na balach studniówkowych. Imprezy tradycyjnie rozpoczęły się od poloneza. Potem maturzyści pod czujnym okiem nauczycieli i rodziców kontynuowali zabawę do późnych godzin wieczornych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Celem była sowietyzacja". Grodno: upamiętniono 78. rocznicę deportacji Polaków

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2018 12:43
Na Białorusi upamiętniono 78. rocznicę pierwszej masowej deportacji Polaków na Syberię. W kościele katedralnym w Grodnie odprawiono nabożeństwo. Uczestniczyli w nim Polacy mieszkający w tym mieście oraz polscy dyplomaci i delegacje z Polski, między innymi z Częstochowy. Po nabożeństwie okolicznościowe uroczystości zorganizował Związek Polaków na Białorusi nieuznawany przez miejscowe władze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kaziuki w Grodnie. Palma grodzieńska to dziś wielka rzadkość: niewielu umie ją przygotować

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2018 12:00
W Grodnie odbywają się Kaziuki. Jarmark odpustowy twórców ludowych, organizowany w dniu świętego Kazimierza został odrodzony 17 lat temu przez Związek Polaków na Białorusi. Z czasem zwyczaj organizowania Kaziuków przejęły również lokalne władze. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grodno: 7 uczniów z Białorusi pojedzie na Olimpiadę Polonistyczną do Polski

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2018 14:33
Profesor Anna Kieżuń z Uniwersytetu w Białymstoku, będąca szefową jury konkursu, ma nadzieję, że uczestnicy z Białorusi wykażą się na międzynarodowej olimpiadzie w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W Grodnie zaprezentowano książkę o obrońcy miasta w 1939 roku

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2018 12:03
Polski publicysta, naukowiec i pisarz Piotr Kościński przedstawił mieszkańcom Grodna swoją najnowszą książkę "Obrońca Grodna. Zapomniany bohater” . Publikacja opowiada o majorze Benedykcie Serafinie, faktycznym dowódcy obrony Grodna w 1939 roku przed sowiecką agresją.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przystanek Historia w Grodnie już po raz drugi: Florian Czarnyszewicz, autor "Nadberezyńców"

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2018 18:19
Polacy mieszkający na Białorusi mogli zapoznać się z postacią Floriana Czarnyszewicza, autora książki "Nadberezyńcy".  Czarnyszewicz opisywał losy Polaków żyjących pod zaborem rosyjskim na terenach między Dnieprem i Berezyną na tle rewolucji październikowej, wojny polsko-bolszewickiej i w końcu powstania na tych terenach sowieckiej Białorusi. To już drugi Przystanek Historia w Grodnie. IPN zamierza organizować takie spotkania co kwartał.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grodno: apel Związku Polaków o nowe klasy z językiem polskim

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2018 17:00
Związek Polaków na Białorusi, nieuznawany przez miejscowe władze, apeluje do władz oświatowych w Grodnie o więcej klas pierwszych w Szkole Polskiej. Kierownictwo Związku przekazało do kuratorium oświaty w Grodnie petycję w tej sprawie podpisaną przez rodziców. Jeśli nadal będą tylko dwie pierwsze klasy, to nie wszystkie chętne dzieci zostaną do nich przyjęte.
rozwiń zwiń