Raport Białoruś

Media: straty Białorusi z powodu skażonej ropy mogą sięgać 435 mln USD

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2019 15:00
Straty Białorusi spowodowane zanieczyszczeniem ropy w rurociągu Przyjaźń mogą wahać się od 271,3 mln do 435,3 mln USD - ocenia w poniedziałek rosyjski dziennik "Wiedomosti". To koszty m.in. utraconych dochodów z tranzytu i przerobu rosyjskiego surowca. 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay.com

Jak powiedział dziennikowi ekspert agencji Fitch Dmitrij Marinczenko, na szkody złożą się prawdopodobnie trzy elementy. Chodzi o dochody z tranzytu, które Białoruś powinna była otrzymać, ale z powodu skażenia ropy nie dostanie ich; nieotrzymany zysk z przerobu rosyjskiego surowca oraz środki przeznaczone na oczyszczenie rurociągu. Być może potrzebne będą nakłady na naprawę lub wymianę popsutego sprzętu.

CZYTAJ TAKŻE
kreml free 1200 a.jpg
Ekspert OSW: kryzys brudnej ropy to może być operacja Kremla przeciw Białorusi

oraz środki przeznaczone na oczyszczenie rurociągu. Być może potrzebne będą nakłady na naprawę lub wymianę popsutego sprzętu. 

"Wiedomosti" szacują, że utracony zysk z nierealizowanego przez 14 dni tranzytu będzie wahał się od 29 mln USD do 35 mln USD. Dziennik opiera się na wynikach tranzytu z zeszłego roku oraz danych o wielkości tranzytu przez Białoruś za obecny rok. Te ostatnie różnią się - wyższe podaje białoruski operator tranzytowy Homeltransnafta Drużba, a niższe - rosyjski Transnieft. 

Rosyjski dziennik dodaje, że według Homieltransnafty po awarii przepustowość rurociągu Przyjaźń może w 2019 roku zmniejszyć się do 40 mln ton. Oznacza to, że białoruska firma tranzytowa nie otrzyma w tym roku pieniędzy za przesył ropy - od 8,9 mln ton do 18,8 mln ton surowca - tracąc od 142 mln USD do 300 mln USD - piszą "Wiedomosti". 

Kolejnym punktem są wytwarzane w dwóch białoruskich rafineriach z rosyjskiej ropy produkty naftowe: białoruski koncern Biełnaftachim ocenił, iż spadek produkcji sprawił, że firma nie otrzymała zysku w wysokości 100 mln USD. 
Koszty elementów infrastruktury rafinerii w Mozyrzu, uszkodzonych przez ropę o niedostatecznej jakości "Wiedomosti" oceniają na 323 tys. USD. 

Dziennik przypomina, że białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka powiedział, iż korozji uległo 4-5 mm ścianek rurociągu Homeltransnafta Drużba. Niemniej cytowani przez gazetę eksperci wątpią, by mogło dojść do takich szkód. Zdaniem Dmitrija Marinczenki niezbędna byłaby ekspertyza z udziałem strony białoruskiej i rosyjskiej. 

Eksperci "Wiedomosti" nie zdołali oszacować, ile stracą Białoruś i Rosja podczas procesu oczyszczania ropy, tj. rozcieńczania surowca z użyciem "czystej" ropy. Według urzędników rosyjskich zanieczyszczonej ropy było 3 mln ton, strona białoruska podaje liczbę 5 mln ton. 
Łukaszenka powiedział w weekend, że z powodu zanieczyszczenia ropy, do którego doszło w kwietniu, Białoruś poniosła straty rzędu "setek" milionów dolarów. 

Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń płynęła przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa; w surowcu wykryto przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymały PERN oraz ukraińska Ukrtransnafta, a 30 kwietnia także białoruski operator. Tego dnia rano Homeltransnafta całkowicie wstrzymała pobór ropy z Rosji, aby móc wypompować z rurociągu zanieczyszczony surowiec. 

Po podjęciu działań przez Rosję ropa dobrej jakości dotarła na granicę Rosji i Białorusi w czwartek 2 maja. 

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)  / agkm

Informacje o Białorusi: RAPORT BIAŁORUŚ >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: tranzyt ropy rurociągiem Przyjaźń całkowicie wstrzymany

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2019 11:20
Białoruski koncern Biełnaftachim poinformował o wstrzymaniu tranzytu ropy naftowej przez Ukrainę; tym samym całkowicie wstrzymany został przesył tego surowca z Rosji do Europy rurociągiem Przyjaźń – napisał w nocy z czwartku na piątek portal Naviny. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mińsk: rozmowy operatorów Przyjaźni z Polski, Rosji, Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2019 15:00
Białoruski koncern Biełnaftachim zamierza w czasie negocjacji w Mińsku zaproponować techniczne rozwiązania na rzecz normalizacji tranzytu ropy – powiedział w piątek w białoruskiej stolicy dyrektor koncernu Andrej Rybakou.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspertka OSW: w Rosji zbrodnie Stalina niekiedy przedstawia się jako cenę wielkiego zwycięstwa i modernizacji kraju

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2019 09:40
- Rosyjska oficjalna pamięć historyczna nie stawia akcentu na odkrywanie ciemnych kart swojej historii, wręcz odwrotnie. To jest narracja, która gloryfikuje mocarstwowy status ZSRR, jest pamięcią heroiczną, pozbawioną ciemnych kart – mówi Jadwiga Rogoża, współautorka przewodnika o Katyniu, mówiąc o speyfice rosyjskiej pamięci historycznej. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja: nie żyje dziennikarz Siergiej Dorenko. Białoruskie media przypominają jego wpisy o Łukaszence i Putinie

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2019 14:00
Rosyjski dziennikarz Siergiej Dorenko nie żyje. Rosyjskie media podają, że miał problemy z sercem i stracił kontrolę nad motocyklem. Do zdarzenia doszło w centrum Moskwy. Jego śmierci sporo uwagi poświęcają białoruskie media, przypominając, że w ostatnich dniach Dorenko przedstawiał szeroko komentowane doniesienia na temat Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Setki milionów dolarów. Białoruś podliczy straty z powodu rosyjskiej ropy złej jakości

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2019 19:10
Białoruś ocenia na setki milionów dolarów straty spowodowane dostarczaniem ropociągiem Przyjaźń rosyjskiej ropy złej jakości. Prezydent Aleksander Łukaszenka powiedział, że konkretna suma zostanie określona po odpowiednich przeliczeniach. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biełnieftiechim: na Białorusi wciąż ok. 1 mln ton zanieczyszczonej ropy z Rosji

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2019 09:20
Ok. 1 mln ton zanieczyszczonej ropy z Rosji znajduje się nadal na Białorusi – podał w sobotę dyrektor koncernu Biełnieftiechim. Według prezydenta Alaksandra Łukaszenki z powodu zanieczyszczenia ropy, do którego doszło w kwietniu, Białoruś poniosła straty rzędu setek milionów dolarów. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skąd brudna ropa? Ekspert OSW: to może być operacja Kremla przeciw Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2019 23:59
- Zanieczyszczenie 5 mln ton ropy w rurociągu Przyjaźń to albo wynik długotrwałych machinacji, albo motyw jest polityczny, związany z zaostrzeniem sporów między Mińskiem i Kremlem - mówi portalowi PolskieRadio24.pl dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich. Rosja nie raz używała ropy i gazu jako narzędzi politycznych. Kryzys brudnej ropy uderza również pośrednio w Ukrainę. Czysta ropa na razie nie dotarła do Polski i nie wiadomo, kiedy to się stanie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Benzynowy atak Rosji na Ukrainę. W wyniku sankcji Rosji Ukraina może zostać bez benzyny. Ekspert OSW: Rosja uderza w bardzo czuły punkt

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2019 20:20
Od 1 czerwca eksport rosyjskich paliw na Ukrainę jest zakazany, chyba, że rząd udzieli specjalnej licencji. – Jeśli embargo zadziałałoby w pełni, Ukrainie grozi kryzys na rynku paliwowym – stwierdza ekspert OSW dr Szymon Kardaś. Prognozuje jednak, że w najbliższym czasie Rosja wykorzysta to jako instrument szantażu, ze względu na cykl wyborczy na Ukrainie.
rozwiń zwiń