Na uroczystość przybyli mieszkańcy Lockerbie i rodziny ofiar zamachu ze Stanów Zjednoczonych. Organizatorzy uroczystości nie ulegli modzie ekumenizacji takich obchodów, aby nie urażać społeczności muzułmańskiej i miała ona niedwuznacznie chrześcijański charakter, z czytaniem z pisma świętego i modlitwami. "Wiemy, że w naszym świecie czyha zło, słyszymy o nim codziennie, jego konsekwencje wdzierają w naszą rzeczywistość i wywierają wpływ na to jak żyjemy" - mówił do zgromadzonych miejscowy pastor, John MacLeod. Ale upomniał ich: "Staramy sią rządzić sprawiedliwie i stosować prawo, złagodzone miłosierdziem. Bo nasze pragnienie to budować, nie burzyć, żyć, nie zabijać."
Na koniec bliscy ofiar złożyli kwiaty pod tablicą z ich nazwiskami.
IAR